Khamzat Chimaev po tym co zobaczył na UFC 253, nadal chce walki z mistrzem kategorii średniej, Israelem Adesanyą. „Borz”, który cały czas nawołuje o pojedynki z czołówką UFC, kolejny raz wyzwał na pojedynek „The Last Stylebendera” na swoim profilu na Instagramie.
„Borz” jest gotowy na polowanie i zabranie tego co należy do niego. Jestem gotowy, zróbmy to Dana, Sean i Mick.
https://www.instagram.com/p/CFpp0rplD3n/
Nie tak dawno prezydent UFC potwierdził, że Chimaev wystąpi na jednej z listopadowych gal UFC. Będzie uczestnikiem głównej walki wieczoru. Nieznane jest jeszcze nazwisko jego rywala, lecz już teraz ochotę na pojedynek z Khamzatem zgłosił czołowy zawodnik kategorii półśredniej, Neil Magny.
Y’all are going to learn to respect the „skinny” guys, let’s give the man what he asked for
— Neil Magny (@NeilMagny)
Chimaev (9-0 MMA) wygrał trzy pojedynki w UFC w 66 dni. W ostatnim starciu potrzebował tylko 17 sekund, aby w kategorii średniej znokautować Geralda Meerschaerta. „Borz” po walce stwierdził, że jest gotowy nawet na mistrzowskie walki w dwóch kategoriach wagowych – do 77 i 84 kilogramów. W przeszłości zawodnik wdał się już w wymiany słowne z Adesanyą. „The Last Stylebender” nie był jednak zainteresowany bezpośrednim starciem z Chimaevem – stwierdził, że nie widział nawet walk w jego wykonaniu.
