Israel Adesanya został promowany przez Andre Galvao na purpurowy pas w brazylijskim jiu-jitsu.
Aktualny mistrz kategorii średniej UFC trenował ostatnio z Brazylijczykiem w ATOS. Wielu fanów zarzucało „The Last Stylebenderowi”, że jest specjalistą w sójce, lecz jego parter może być jego słabością. Zawodnik wyśmiewa takie opinie twierdząc, że w parterze również jest niebezpieczny dla swoich rywali. Podczas swojego pobytu, został promowany z niebieskiego na purpurowy pas w BJJ.
Paliłem ze Snoop Doggiem.
Surfowałem z Kellym Slaterem.
Kulałem się z Andre Galvao.
To najlepszy moment mojej całej wycieczki, zostałem zaskoczony purpurowym pasem w BJJ.
Z początku myślałem, że nie zasługuję na niego. Ufam jednak opinii i czuję, że zapracowałem na to. Podczas mojego krótkiego pobytu tutaj czuję, że poziom mojego jiu-jitsu się zwiększył. Kocham nokautować rywali, ale to najwyższy czas żeby ich poddawać!
Ooossçai 💜🍇✨
— Israel Adesanya (@stylebender)
Na UFC 253 Adesanya (20-0 MMA) w świetnym stylu pokonał Paulo Costę, którego odprawił ciosami w drugiej rundzie pojedynku. Niepokonany „The Last Stylebender” jest mistrzem kategorii średniej od października 2019 roku. Wtedy zdobył tytuł w walce z Robertem Whittakerem. W swojej karierze mierzył się również z m.in. Yoelem Romero. Mówi się, że to on będzie kolejnym rywalem Jana Błachowicza w oktagonie UFC – Adesanya chce zdobyć drugi pas mistrzowski bijąc się z Polakiem w kategorii półciężkiej. Na ten moment starcie nie jest jednak oficjalnie potwierdzone.
