Israel Adesanya ma poradę dla młodszych zawodników MMA – nie bądźcie jak Jon Jones. „The Last Stylebender” w wywiadzie dla BJPenn.com postanowił pouczyć mniej doświadczonych zawodników występujących w klatkach MMA. Adesanya stwierdził, że powinni brać przykład z jego zachowań, nie z działań wielkiego mistrza, „Bonesa”.
Notujcie to jak poradziłem sobie z presją, z mediami i z tymi wszystkimi sprawami. Nie starajcie się jednak kopiować moich działań. Musicie być w tym wszystkim sobą. Nikt nie zrobi tego lepiej niż wy sami. Tylko to się sprzeda. Nie starajcie się być sztuczni jak Jones, nie próbujcie być raperami kiedy nie umiecie rapować.
Bądźcie po prostu sobą. Ja jestem sobą w wyjściach do oktagonu UFC jak w ostatniej walce, odnoszę się do swojej kultury w tańcu, który kocham. Odnoszę się do kultury anime i innych nerdowskich pierdół i to są fajne rzeczy, które mi odpowiadają. Jestem autentyczny i ci goście powinni uczyć się ode mnie właśnie tej autentyczności. Musicie sami znaleźć te wszystkie rzeczy, nie każdy to potrafi. Ja zmieniłem tę grę właśnie swoimi autentycznymi zachowaniami.
Nie jest to pierwszy raz kiedy Adesanya otwarcie krytykuje Jonesa. Aktualny mistrz kategorii średniej UFC pozostaje w otwartym konflikcie z posiadaczem tytułu mistrzowskiego w kategorii półciężkiej organizacji. Obaj zawodnicy nie darzą się sympatią i mówią też o walce w oktagonie. Israel chce jednak mieć więcej czasu na przygotowanie się do pojedynku z „Bonesem” i wierzy, że taki pojedynek może odbyć się w 2021 roku.
Zobacz także: „Nawet jak straci tytuł mistrzowski to i tak będę chciał zbić mu dupsko!”
Zobacz także: Jones komentuje walkę Israela Adesanyi z Yoelem Romero
