Glover Teixera chce pełnić rolę potencjalnego zastępstwa w walce Jana Błachowicza i Israela Adesanyi. Brazylijczyk ostatnimi występami w oktagonie UFC zapracował sobie na pozycję pretendenta w kategorii półciężkiej organizacji, lecz obecnie mistrz ma zaplanowaną walkę z innym posiadaczem tytułu mistrzowskiego organizacji. Na UFC 259, 6 marca, Błachowicz zmierzy się z Israelem Adesanyą. W rozmowie z MMA Junkie Teixeira wypowiedział się na temat obecnej sytuacji w dywizji do 93 kilogramów.
Bycie zastępstwem to pozycja, o której wam mówiłem, ale nie dostaliśmy na to oferty. Rozmawialiśmy na ten temat. Zrobiłbym obóz przygotowawczy i oczywiście musiałbym mieć za to zapłacone. Musiałbym zrobić pełne przygotowania, ściągnąć tutaj kilku gości.
Będę szczery, jestem w pozycji, w której moja kolejna walka powinna być o pas mistrzowski UFC. Pokonałem wszystkich, którzy byli na mojej drodze. Wygrałem z Thiago, który bił się o tytuł mistrzowski i kiedy walczył ze mną to jeśli by wygrał to dostałby pewnie walkę o pas. Podkreślę, że to były imponujące zwycięstwa. Dwóch gości, których nie był w stanie skończyć Jon Jones, ja wygrałem z nimi przed czasem w 2020 roku. Myślę, że powinienem być kolejnym pretendentem.
Zawodnicy mogą złapać przeziębienie albo złamać palca i wypaść z walki. Zawodnicy nie ryzykują występując z urazami. Jeśli będę gotowy, chcę walczyć. Wezmę takie starcie z miejsca. Myślę, że to prawdopodobne. Jeśli ktoś z nich złapie kontuzję, ja powinienem być gotowy na walkę jeśli oczywiście UFC będzie tego pewne na 100%.
41-letni Teixeira (32-7 MMA) w swojej ostatniej walce pokonał Thiago Santosa. Było to jego 27 zwycięstwo przed czasem. W swojej karierze Glover pokonywał m.in. Anthony’ego Smitha, Jareda Cannoniera, Nikitę Krylova, Rashada Evansa czy Ryana Badera. Przed zestawieniem polsko-nigeryjskiego starcia Błachowicz na swoim profilu na Twitterze oraz w wielu wywiadach dał jasno znać, że jest zainteresowany walką z Gloverem Teixeirą. Trzeba przyznać, że Brazylijczyk w 100% zasłużył na swoją szansę, jednak za Israelem przemawiał marketing i Dana White postanowił zorganizować super walkę pomiędzy dwoma mistrzami UFC.
Zobacz także: Błachowicz otwarty na sparingi z Khalidovem przed walką z Adesanyą
