Piotr Szeliga pokonał Krystiana Pudzianowskiego na gali FEN 28! Pudzianowski nie wyszedł do ostatniej rundy walki i zwycięzcą przez TKO został były hokeista.

Krystian Pudzianowski agresywnie próbował zaatakować kolanem na początku walki. Chwilę później trafił mocnym niskim kopnięciem. Szeliga walczył z nisko opuszczoną gardą, udało mu się jednak naruszyć Krystiana w stójce i powalić go na deski! Szeliga szukał zwycięstwa przez nokaut, ale Pudzianowski zdołał przetrwać i przejąć inicjatywę. Teraz to Krystian nacierał, a Piotr znalazł się na skraju nokautu! Po krótkiej szalonej bijatyce Pudzianowski obijał swojego rywala w parterze. Szelidze udało się wrócić na nogi i zawodnicy kontynuowali otwartą wymianę ciosów.

Druga runda rozpoczęła się spokojniej, Krystian i Piotr byli już zmęczeni. Pudzianowski starał się wywierać presję, ale przyjął kontrę ze strony Szeligi i zdecydował się wycofać. Tempo pojedynku zdecydowanie spadło. Krystian ruszył po obalenie, ale Szeliga z łatwością wybronił tę próbę. Zawodnicy w ostatniej minucie odsłony rzucali zamaszyste sierpowe, chociaż większość ciosów nie dochodziła do celu. Szeliga zyskiwał z upływem kolejnych sekund przewagę i gonił wyczerpanego Pudzianowskiego po klatce. Krystianowi udało się jednak dotrwać do syreny kończącej rundę.

W trakcie przerwy przed ostatnią rundą została podjęta decyzja o zakończeniu pojedynku. Krystian Pudzianowski nie wyszedł do trzeciej odsłony i zwycięzcą został Piotr Szeliga!

120,2 kg: Piotr Szeliga pok. Krystiana Pudzianowskiego przez TKO, runda 2, 5:00

Pełne wyniki gali FEN 28

Dla Szeligi był to debiut w zawodowym MMA, zadał on Pudzianowskiemu pierwszą porażkę w karierze. Krystian zawalczył wcześniej jeden raz, kiedy to na gali FFF w zeszłym roku pokonał Radosława Słodkiewicza.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.