Dominick Reyes nie zamierza w tym momencie myśleć o zostaniu podwójnym mistrzem UFC. „Devastator”, który na UFC 253 zmierzy się z Janem Błachowiczem w walce o zwakowany przez Jona Jonesa pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie wierzy, że kategoria półciężka jest jego domem. „Devastator” w rozmowie z dziennikarzami wypowiedział się na temat swojej przyszłości oraz swoich planach.

Nie jestem na ten moment zainteresowany przejściem do kategorii ciężkiej. Jeśli ktoś chce przechodzić do innych dywizji, nie mam z tym problemu, ale ja jestem zawodnikiem kategorii półciężkiej. Zawsze nim byłem i nigdzie się nie wybieram. To będzie mój czas jako mistrz więc nieważne co ktoś inny mówi czy myśli.

Część mnie nadal myśli o walce z Jonesem, ale teraz mamy zaplanowaną inną walkę. Najważniejsze to co przed nami, tak to jest w tym biznesie. W tej walce zobaczycie najlepszą i najbardziej aktualną wersję Doma Reyesa.

Dziennikarze podczas rozmowy z Reyesem zapytali go również o potencjalną walkę z Israelem Adesanyą, aktualnym mistrzem kategorii  średniej, który w przeszłości wspominał o przejściu do wyższej dywizji wagowej.

Zmierzę się z kimkolwiek w kategorii półciężkiej. Jeśli chcą zejść do mnie z ciężkiej, jeśli chcą przejść ze średniej – zawalczę z nimi. Kategoria półciężka jest moja i chcę to udowadniać przez długi czas.

UFC 253 odbędzie się 26 września na „Fight Island” w Abu Dhabi. Na gali zobaczymy także pojedynek mistrzowski w kategorii średniej pomiędzy Israelem Adesanyą i Paulo Costą.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.