Daniel Cormier wierzy, że jest lepszym zawodnikiem niż obecny mistrz kategorii ciężkiej, Stipe Miocić. „DC” w rozmowie z Arielem Helwanim w ich podcaście wypowiedział się na temat rywalizacji z Miociciem. Były mistrz dwóch kategorii wagowych twierdzi, że nigdy nie powinien przegrać z aktualnym posiadaczem tytułu.
Jestem lepszym zawodnikiem niż Stipe Miocić. Szanuję go, to świetny gość. Daje dobry przykład innym, ale ja jestem od niego lepszy! Chcę to udowodnić. Nigdy nie powinienem z nim przegrać. Naprawdę tego żałuję.
Przegrałem z Jonem Jonesem, ale on był ode mnie lepszy. Stipe Miocić nie jest ode mnie lepszy i to będzie coś, czego będę żałował do końca życia – dałem mu ze sobą wygrać. To się nigdy nie powinno wydarzyć.
Cormier (22-2 MMA) walczył z Miociciem (19-3 MMA) dwukrotnie. Bilans ich walk wynosi 1-1. W pierwszym pojedynku „DC” znokautował Stipe w pierwszej rundzie. W drugim pojedynku prowadził w walce, lecz dał się trafiać ciosami na korpus, które ostatecznie doprowadziły do TKO w czwartej rundzie na korzyść Miocicia. Teraz pretendent otwarcie nawołuje do mistrza o trzeci pojedynek. Ten w czasach epidemii koronawirusa, jak otwarcie przyznaje, nie myśli o walkach w klatce MMA, lecz Cormier nie zamierza czekać.
Dalej mistrzu! Podpisz kontrakt! Zróbmy to, co Ty robisz? Nie ma to żadnego sensu. Rozumiem, że jesteś strażakiem, podziwiamy Cię za to co robisz, ale jesteś też mistrzem świata! Dawaj, zakończmy to, podpisz kontrakt!
Jako potencjalny termin walki „DC” podał sierpień tego roku.
