W połowie maja 2019 roku w organizacji KSW zadebiutował Damian Grabowski, jeden z najbardziej doświadczonych zawodników wagi ciężkiej w Polsce. W pierwszej walce w okrągłej klatce Damian pokonał w ładnym stylu Karola Bedorfa. Do drugiej walki Grabowskiego w KSW jeszcze nie doszło i wygląda na to, że trzeba będzie jeszcze na takie starcie nieco poczekać.

Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, został zapytany o osobę Damiana w audycji „Jurasówka” i powiedział:

Mamy z Damianem ważny kontrakt. Nawet zaproponowaliśmy mu walkę na kolejną galę, ale Damian powiedział, że nie chce walczyć z Polakami. […] Woli poczekać na duże gale i zagraniczne nazwisko.

Rysiewski dodał również, że najbliższe gale ze względu na ograniczenia związane z koronawirusem planowane są w oparciu o zawodników z Polski.

W rozmowie poruszono również temat rewanżowego pojedynku pomiędzy Damianem Grabowskim i Michałem Kitą. Panowie mieli okazję zawalczyć z sobą w roku 2010 i starcie zakończyło się przez rozcięcie na twarzy Kity już w pierwszej rundzie. Od tamtego czasu wiele mówiło się o rewanżu, do którego nigdy nie doszło.

Od lat powtarzam, że ten rewanż powinien się odbyć. Dwaj legendarni polscy ciężcy w topie od ponad 10 lat. Ich pierwszy pojedynek, mam wrażenie, że to była pierwsza poważna walka wagi ciężkiej w polskim MMA. […] Zawsze rozcięcie pozostawia pewien niedosyt. Uważam, że to jest walka, nawet za 5 lat, którą warto będzie zrobić, bo panowie ewidentnie za sobą nie przepadają, mają pewne rzeczy do wyjaśnienie i powinni to wyjaśnić w klatce. Po to robimy ten sport, żeby robić pojedynki, które są o coś. A tu na pewno jest o co walczyć.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.