Michael Chandler zacznie swoją karierę w UFC od walki z Danem Hookerem, lecz już teraz myśli o pojedynkach z innymi zawodnikami z czołówki. Były mistrz Bellator MMA pełnił rolę potencjalnego zastępstwa do walki mistrzowskiej na UFC 254, lecz nie wystąpił ostatecznie w oktagonie. Teraz ogłoszono jego starcie z „Hangmanem”. W rozmowie z ESPN Chandler , który jak widać ma mistrzowskie aspiracje, wypowiedział się jednak na temat innego pojedynku. Zawodnik wierzy, że jest koszmarem dla Conora McGregora.

Oczywiście, że chcę takiej walki. Czy myślę, że to dla mnie bardzo dobre zestawienie? Tak. Z moimi umiejętnościami zapaśniczymi, siłą ciosu, zdolnością do mieszania stylu walki w stójce i w parterze, presją… Moim zdaniem jestem koszmarem dla Conora. Szanuję jednak to co on robi. Conor nadal się rozwija.

Chandler zawalczy z Hookerem na tej samej gali, na której McGregor drugi raz zawalczy z Dustinem Poirierem.

Początkowo Chandler (21-5 MMA) wyzywał do walki Tony’ego Fergusona, jednak negocjacje przeciągały się i „El Cucuy” zmierzył się z Charlesem Oliveirą, który bez problemów ugrał decyzję sędziowską na swoją korzyść. Michael nie był widziany w klatce od sierpnia 2019 roku, kiedy to pokonał Bensona Hendersona. Walka z Danem Hookerem pokaże poziom sportowy zawodnika i wtedy okaże się czy należy do absolutnej czołówki kategorii lekkiej UFC.

UFC 257 odbędzie się 23 stycznia tego roku na „Fight Island” w Abu Dhabi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.