Zbliża się jedna z najbardziej wyczekiwanych walk w historii kategorii lekkiej UFC. Już w styczniu 2021 roku Conor McGregor drugi raz w oktagonie zmierzy się z Dustinem Poirierem. Dla Amerykanina będzie to szansa rewanżu za przegraną z Irlandczykiem na UFC 178. Colby Covington kiedyś przygotowywał się do walk w ATT, gdzie trenuje Poirier – obaj panowie nie darzą się zbyt wielką sympatią. Zapytany przez Submission Radio o typowanie tego pojedynku nie pozostawił wątpliwości kto jest jego faworytem.
Mój najlepszy, fałszywy przyjaciel Dustin Sorrier… Mogę powiedzieć tyle – szykujcie chusteczki na konferencję prasową, bo wszyscy wiedzą, że Dustin Sorrier będzie płakał mówiąc do mikrofonu żeby wszyscy mu współczuli. Ponownie zostanie znokautowany w pierwszej rundzie, bo jest już skończonym zawodnikiem, który nie ma szczęki i serca do walki.
Ta walka nie będzie nawet bliska. Myślę, że Conor ustrzeli go w pierwszej rundzie. Przygotujcie chusteczki, bo Dustin będzie płakał na konferencji prasowej błagając o współczucie gadając, że nie znowu nie spełniło się jego marzenie. Tak, bo jesteś piz*ą. Nie pracujesz na to wystarczająco ciężko. Co jest z dzisiejszym społeczeństwem? Ludzie myślą, że każdy powinien dostawać jakieś trofea pocieszenia… Dustin, wracaj do swojego bezpiecznego miejsca.
Walka Poiriera z McGregorem odbędzie się 23 stycznia na UFC 257.
Tego shotguna szykuje na rewanż z Usmanem?
:jarolaugh:
Colba to zjeb ale ma rację.
:burnit:
Fanboy
"Nie ma szczęki" – powiedział Colby
:DC::DC::DC:
Nie ma szczęki XDD Przecież tyle co zebrał w walce z Gaethje, Hookerem i Hollowayem to Colby nie zebrał przez swoją całą karierę.
Amerykanie kochają swoje shotguny.
Colby to gdyby Mas czy Poirier walczyli z Najmanem to i tak typował ich przegraną.
Po walce Kolba – Usman nie ma znaczenia medialne pierdolenie na kogoś. Kolba bił się ze złamanym ryjem po męsku. Czekam na kolejne ich potyczki. Chociaż nie. Pieprzył jak zjeb coś tam. Niech walczy. Słuchać wogle go nie ma co.
W końcu coś mądrego powiedział.
w punkt :antonio:
Filthy animal!
Jest debilem ale tutaj ma rację
Ta walka rozstrzygnie się już na ważeniu gdzie Conor zje psychikę Dustina, klatka będzie formalnością
Colba Krul
Kurwa, złapał nawet foliową torbę, bo bał się mandatu za zaśmiecanie.
Widzę silną inspirację najnowszym polskim trashtalkiem.
No Kolba ma rację, Poirier ma taką płaczliwą osobowość mimo że mam do niego respekt za pomoc jaką niesie.
Mądrego to aż dobrze posłuchać :conorsalute: