Scott Coker, prezydent organizacji Bellator MMA, jest przekonany o wartości swoich nowych nabytków z UFC. W ostatnim czasie do organizacji Bellator MMA dołączyli m.in. Yoel Romero i Anthony „Rumble” Johnson, którzy występowali w przeszłości w oktagonie. W rozmowie z MMA Fighting Coker wypowiedział się na temat ostatnich działań Bellator MMA.
Mówimy tutaj o gościach, którzy zrobili naprawdę dużo w swoich dywizjach. Jestem zaskoczony, że nie chcieli zatrzymać tych zawodników. Według mnie to świetna okazja dla nas.
Szczerze mówiąc to moim zdaniem ci zawodnicy lepiej pasują do naszej organizacji. Odnajdą tu swój dom. Myślę, że będą tutaj niezwykle szczęśliwi. Z kilkoma zawodnikami rozmawiałem, chcieli tutaj przejść. Ludzie widzą jak traktujemy naszych zawodników, jaką mamy tutaj rodzinną atmosferę. Tak, to biznes i działamy biznesowo, ale jesteśmy inni niż reszta organizacji.
Koniec końców, ci zawodnicy chcieli tutaj być. Przeszli do nas. Każdy z nich miał inną historię współpracy z UFC i nie chcieli widocznie wziąć jakichś walk, padały też ultimatum. Tak słyszałem. Po prostu im nie wyszło. Ich strata, a nasza korzyść. Spójrzcie tylko na naszą dywizję półciężką…
Coker w ostatnim czasie zdołał pozyskać takich zawodników jak Anthony „Rumble” Johnson, Yoel Romero czy Corey Anderson, który w listopadzie udanie zadebiutował w klatce Bellator MMA. Innymi zawodnikami z UFC, którzy zdecydowali się na przejście do Bellator MMA są m.in. Sergio Pettis, Gegard Mousasi czy Lyoto Machida.
To mój drugi news dzisiaj o Bellator MMA.
Czy ktoś może poinformować @Taran? (RIP)
Bellator bez usady moze wiele zdzialac, wielu zawodnikow bedzie uciekac z Juefsi ze wzgledu na ich polityke, doskonalym przykladem jest Fedor ktory nigdy umowy nie podpisal ze wzgledu na 'wylacznosc' organizacji.
Jak będą w stanie przejmować kogoś w stylu Corey'a, Rumble'a, Gegarda czyli ludzi co mają jeszcze trochę paliwa w baku to może być ciekawie.Kiedyś brali praktycznie każdy odpad z UFC, ale ostatnio zmienili chyba nieco politykę.
Danka zawsze jebnie "mają naszych wyrzutków", media łykną i bellator szacunku zyskać nie zyska
I trochę stracił na tym. Niby GOAT, ale jednak wielu argumentuje, że walczył we "frikowej" organizacji i nigdy nie podjął rywalizacji na najwyższym sportowym poziomie. Niby legenda, ale… Zawsze będzie jakieś "ale". :fjedzia:
Taki trochę Nasz Mamed, ale w innej skali.
No tylko, że faktycznie do Bellatora przechodzą tylko odpady z UFC, a do UFC mistrzowie i największe prospekty Bellatora.
:jon:
śmichy chichy, ale akurat LHW mają lepszą niż ufc.
:korwinwhat:
"To ich strata, a nasza korzyść" nie powiedział nikt w KSW
antek johnson, corey anderson, vadim nemkov, yoel romero, phil davis, mówi to panu coś, panie jihaad?
Dana nigdy nie pozbyl sie zawodnika, ktory podnosil dochody UFC. Malo tego, wiekszosc tych ktora odeszla, predzej czy pozniej, obniza mocno loty i odchodzi w zapomnienie, a Scott placi :arielcry:
:rutekajak:
Trzej z nich zweryfikowani, dwaj pozostali jeszcze nie.
Janek.
Szach mat.
Ale generalnie się zgadzam, że półciężką teraz mają mocną jak nigdy
Mam nadzieje ze wezmą sobie tego kunchenke, najnudniejszy zawodnik w 77.
Juz askren jest ciekawszy
:siara:
Wcale bym się nie zdziwił gdyby za parę lat dorównali UFC
Ostatnio jak nadają na YouTubie to nawet oglądałem trochę. Mają kilku naprawdę ciekawych zawodników do obserwowania: Patricio Freire, McKee, Nemkov do tego zaciąg byłych mocnych zawodników z UFC głównie w średniej, półciężkiej. Z tych planowanych 20 może być kilka ciekawych gal w tym roku.
Ja również się nie zdziwię, bo to się nie wydarzy. :jimcarrey: