Bec Rawlings, mistrzyni walk na gołe pięści, nie widzi sukcesów Paige VanZant w tej formule. Australijska zawodniczka ma nieskalany porażką rekord w walkach na gołe pięści. Wygrała 3 walki oraz mistrzowskie pasy organizacji BKFC. Jak dobrze wiemy, VanZant odeszła z UFC i związała się z Bare Knuckle Fighting Championship gdzie będzie zarabiać ogromne pieniądze. W rozmowie z MMA Fighting Rawlings wypowiedziała się na ten temat.

Byłam i nie byłam zaskoczona, że podpisała kontrakt z BKFC, bo pewnie rzucili jej ogromną sumę pieniędzy i ona teraz widzi tylko dolary. Jest bardzo naiwna myśląc, że tutaj są tylko „dwie bronie” i nie uważam, że wie jakich umiejętności trzeba w walkach na gołe pięści żeby nie zbierać obrażeń.

Nie była w tym zbyt dobra w MMA. Jest znana z tego, że jest twarda, a to dlatego, że zbiera ciosy. Nie sądzę, że to przemyślała. Po pierwszej walce zrozumie, ze ten sport nie jest dla niej.

Co ciekawe, obie zawodniczki biły się w przeszłości w klatce UFC. Wtedy to VanZant znokautowała Rawlings.

Bardzo chciałabym się jej zrewanżować. Nadal boli mnie ta porażka, nigdy nie odpuściłam. Myślę, że ona nie miałaby ze mną szans w walce na gołe pięści. Nie sądzę, że poradzi sobie z jakąkolwiek dziewczyną, ale szczególnie z tymi, z którymi ja walczyłam. Po prostu ona nie jest dobra w boksie. Nigdy nie była. Jest świetną grapplerką, dobrze kopie, ale boks to inna gra.

Zdecydowanie – nie wyszłaby ze mną z pierwszej rundy. Jestem bardzo pewna siebie jeśli chodzi o takie starcie i bardzo chciałabym się jej zrewanżować. Oczywiście to nie jest MMA więc nie byłby to kompletny rewanż, ale chciałabym się po prostu z nią bić.

Rawlings nie myśli jednak teraz nad startami w BKFC – skupia się na występach dla Bellator MMA, gdzie udanie już zadebiutowała.

Kocham Bellatora. Nie chcę ich nigdy opuścić. Nigdy nie byłam tak szczęśliwa w jakiejś organizacji. Przypominają mi Invictę, kiedy pierwszy raz walczyłam w USA. Byłam bardzo szczęśliwa i czułam się kochana, doceniona. Tak właśnie czuję się w Bellatorze.

Mówi się, że VanZant zadebiutuje w BKFC w lutym 2021 roku. Nie wiadomo jeszcze kto będzie rywalką Amerykanki. Paige od dawna publicznie krytykowała zarobki w UFC. W wywiadach podkreślała, że więcej pieniędzy zarabia na swoich mediach społecznościowych, w szczególności na Instagramie, niż ryzykując zdrowie w klatce i jeśli ma zostać w organizacji to chce renegocjować swój kontrakt. Po przegranej walce z Amandą Ribas na UFC 251, Dana White dał jednak jasno do zrozumienia, że nie jest zainteresowany jej usługami powinna rozpocząć negocjacje z innymi organizacjami. Niedługo po tym, ku zaskoczeniu wszystkich, VanZant zdecydowała się podpisać kontrakt z BKFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.