Nie milkną echa po pokazowej walce Mike’a Tysona z Royem Jonesem Jr., która zakończyła się remisem. Starcie dwóch emerytowanych legend boksu jest szeroko komentowane, a jedną z osób, która przedstawiła swoje spojrzenie na ten pojedynek jest były rywal Tysona, Andrzej Gołota.
Były polski pięściarz wagi ciężkiej w rozmowie dla serwisu Sport.pl powiedział otwarcie, że jego zdaniem starcie Tysona z Jonesem nie było walką, tylko pokazem. W pojedynku tym zdaniem Gołoty to Mike zaprezentował się jednak lepiej – był szybszy od rywala.
W rozmowie poruszono również temat ewentualnej drugiej walki Tysona z Gołotą. Polak śmiejąc się przyznał, że mógłby spróbować ponownie powalczyć.
Naprawdę mógłbym wyjść do walki z Tysonem. Nie ma problemu. Tylko musiałbym dwa miesiące potrenować. A nie wiem, czy bym wytrzymał taki trening. To jest pytanie. Ale jestem zdrowy.
Do walki Tysona z Gołotą doszło w roku 2000. Niestety dla Polak starcie to nie przebiegło po jego myśli. Gołota padł na deski i był liczony już w pierwszej rundzie pojedynku. W przerwie przed trzecią rundą Polak zdecydował, że nie będzie dalej walczył i opuścił ring. Ostatecznie pojedynek ten został w końcu uznany za nierozstrzygnięty ponieważ w organizmie Tysona wykryto marihuanę.
Team Gołota w potencjalnej walce z tym zjebem.
Dawaj na ring
Trochę szacunku paziu
a niech zarobi
Tego się nie spodziewałem
andrzej to jebnie.
Błagam, tylko nie to, bo jeszcze Lenox wróci, a za nim Vitalij, Władimir, dajcie juz spokój…
Zdaje się, że już miałeś okazję i zwiałeś po dwóch rundach:facepalm:
Na następnych zawodach go pokona. :beczka:
Jeśli walka Gołoty to tylko z Jarosławem S .
Zero szacunku do tego zjebka. On nawet tak dużo nie osiągnął jeśli chcesz to wypomnieć jako powód do szanowania go. Ale przykładowo jak ktoś dużo osiągnął a na ciebie pluje to go dalej szanujesz ta?
Po walce Andrew będzie mówił już tylko sylabami
Mike zdaje się, że do tej pory jest najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej w historii boksu, a to raczej duże osiągnięcie ? W jaki sposób Tyson Cię "opluł" że straciłeś do niego szacunek tak z ciekawości ??
Bardzo lubie Andrzeja ale On już do walki z Saletą nie powinien wychodzić a mineło 7 lat
No to czekamy na Adamka który jednak stoczyć pożegnalną walkę z Tysonem. No i jest jeszcze elTost
El Tost to czeka, aż Larry Holmes albo George Foreman ogłoszą powrót z emerytury i dopiero wtedy wystartuje :crazy:
Andrzej, Ty już przecież wyszedłeś, ale podczas walki z Tysonem.
No, chyba że o Kuźmę mu chodziło.
niby nie ma, a problem jest jedno zdanie dalej:
No to jest osiągnięcie, ale jakby spojrzeć na rekord to nie jest elitarny pod kątem jakości pokonanych rywali.
Gadał że Polskę gówno spotkało w porównaniu do tego co spotyka czarnych w USA (spotyka xd)
W sumie też bym mógł.
Już raz wyszedł z walki z Tysonem.
Myślę, że jeśli walka emerytów, to jednak bardziej Saleta, ale pytanie:
Czy to w ogóle by się sprzedało?
Nie będę kłamał, 20 lat temu Gołota to był ktoś. Ale jak widzę tych emerytów próbujących zbić kasę na nazwisku to mam zwyczajnie dość. Widzę, że jest kolejny co chce naciągnąć frajerów.
Wydaje mi się, że po pewnej konsumenckiej hossie (bo i ja, i moi znajomi kupowaliśmy prawie wszystkie PPV na polskie gale), zaczynamy trochę realniej patrzeć na sprzedawany nam produkt.
Nie wiem czy to kwestia pandemii, czy Marcina Najmana, ale mam wrażenie że zacznie się epoka przejeżdżania na słabych/emeryckich rozpiskach w PPV.
Andrzej juz raz wyszedł i szybciej zszedł…
Nie wiem czy to kwestia pandemii, czy Marcina Najmana, ale mam wrażenie że zacznie się epoka przejeżdżania na słabych/emeryckich rozpiskach w PPV.
Najbliższa gala Polsat boxing, całkowicie odmiennie się prezentuje niż Twoja przepowiednia
Jeśli są frajerzy co chcą za to płacić to niby czemu ich nie naciągać?
:joanawhat:
Nie wiem czy to kwestia pandemii, czy Marcina Najmana, ale mam wrażenie że zacznie się epoka przejeżdżania na słabych/emeryckich rozpiskach w PPV.
25 lat temu to było wydarzenie jak Polak walczył w USA o tytuł mistrza świata. Wydarzenie przez duże W. A teraz tylko hodowla rekordu na bumach i jeden złoty strzał przy kasie. Boks stracił ogromnie na znaczeniu i paradoksalnie przyczynił się do tego rozwój MMA jak i również ogólnie lepsza sytuacja ekonomiczna. Kariera w stylu "boks zamiast ulicznego gangu" to już przeżytek. Walki emerytów też się przejedzą jak się ludzie zorientują co to za odgrzewany kotlet trzeciego sortu. Ja się zastanawiam ilu ludzi, którzy oglądali Tyson vs RJJ pamięta jeszcze prime tych gości? Czy ich w ogóle wtedy oglądali, czy to jakaś młodzież omamiona nazwiskami legend?
:joanawhat:
I dokładnie o to chodzi. Zawsze znajdzie się frajer co zapłaci.
To, że ja nie jestem takim frajerem nie ma tu nic do rzeczy. Boks jako sport już dawno spadł do drugiej lub trzeciej ligi światowej.
Tyson vs Golara II
"UNFINISHED BUSINESS"
"UNFINISHED BUSINESS"
Gołota wyszedł do ubikacji przed trzecią rundą i wrócił po 20 latach.
:beczka:
raczej samymi pauzami między sylabami 😆
patrząc na tych wszystkich emerytów niepogodzonych z emeryturą szanować wypada GSP za konsekwencję i życzyć podobnej Kabibowi
tfu na odcinaczy kuponuf :bad:
Nie wiem po co. Osiem lat temu na Saletę było za mało. Tym razem przed Tysonem nawet nie zdążyłby uciec…
Anzeju nie idź tą drogą:baldwinwhiskey: