Po dwóch wygranych w oktagonie UFC, Alexandr Romanov chce walki z Marcinem Tyburą, która miała odbyć się w przeszłości w klatce największej organizacji MMA na świecie. Po walce na UFC Vegas 13, w rozmowie z dziennikarzami „King Kong” opowiedział o swoich planach na przyszłość.

Myślę, że zrobię tygodniową przerwę i potem będę przygotowywał się do następnej walki. Chcę bić się z Marcinem Tyburą, bo nasza walka była anulowana w lipcu. Po walce z Tyburą, chcę pojedynku z Jairzinho Rozenstruikiem. Mieliśmy bić się w przeszłości w RIZIN, ale nasi menadżerowie nie mogli do tego doprowadzić. Teraz jesteśmy w UFC i chciałbym tej walki.

Romanov (13-0 MMA) swoje wszystkie pojedynki wygrywał przed czasem – 5 przez KO/TKO i 8 przez poddanie. Zawodnik głównie w swojej karierze występował w organizacji Eagles FC. Tam pokonał m.in. Sergio Freitasa i Sultana Murtazalieva. W ostatniej walce w UFC wygrał z Marcosem Rogerio de Limą.

Tybura (20-6 MMA) wygrał trzy ostatnie walki z rzędu. Polak w oktagonie UFC wygrywał z m.in. Benem Rothwellem, Andreiem Arlovskim czy Luisem Henrique. W ostatniej walce „Tybur” pokonał wcześniej wspomnianego „Big Bena” przez jednogłośną decyzję sędziowską.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.