Daniel Omielańczuk (MMA 24-9-1) bez problemów zwyciężył jedną z głównych walk gali ACA 109. Polak mocnymi kopnięciami na korpus rozbił Tomasa Pakutinskasa (MMA 19-13-3), który nie wyszedł do drugiej rundy.

Polak szybko rozpoczął starcie od niskiego i wysokiego kopnięcia, które wyraźnie odczuł Litwin. Po blisko dwóch minutach starcie przeniosło się do klinczu pod siatką, gdzie Omielańczuk zajmował lepszą pozycję, atakując od czasu do czasu kolanami. Do samego końca rundy obaj zawodnicy toczyli walkę głównie w klinczu, który z pewnością był wyczerpujący.

Na chwilę przed rozpocząciem drugiem odsłony narożnik Pakutinskasa poinformował o kontuzji zawodnika z Litwy, który chwilę później sygnalizował uraz żeber. Na powtórkach wielokrotnie było widać, jak Omielańczuk mocnymi kopnięciami na korpus rozbijał rywala.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.