Jak poinformowali wczoraj czeczeńscy promotorzy z Absolute Championship Berkut, na czerwcową galę w Soczi udało się zakontraktować interesujący pojedynek dwóch perspektywicznych półśrednich. Na imprezie, która odbędzie się 13 czerwca w największym rosyjskim letnim kurorcie, twardy grappler z Groznego Albert Duraev (MMA 6-3) zmierzy się z dynamicznym uderzaczem, moskwianinem Sergey’em Khandozhko (MMA 19-1). Jest to na razie pierwsza walka dodana do karty walk okrągłego, dwudziestego wydarzenia Berkutu.
Reprezentant klubu Berkut Grozny od ubiegłorocznej szybkiej porażki po ciosach z czołowym rosyjskim średnim Anatoliy’em Tokovem (MMA 19-1) wrócił na falę zwycięstw, ale zmienił też limit wagowy na kategorię niżej. W styczniu w Płocku odklepał w dwie i pół minuty duszeniem północ – południe rzeszowskiego specjalistę od skrętówek i trójkątów Damiana Biłasa (MMA 5-1). A nieco ponad tydzień temu w Moskwie, srebrny medalista formuły Grappling NoGi z Igrzysk Sportów Walki, poddał weterana czeskiej organizacji Hell Cage, Patricka Kincla (MMA 13-8) ciasnym trójkątem nogami.
Eksplozywny pogromca naszego Wiktora Sobczyka i jeden z największych talentów rosyjskiej dywizji półśredniej, Sergey Khandozhko kontynuuje imponującą passę siedmiu wygranych z rzędu. Na kwietniowej gali ACB w Moskwie wygrał z Białorusinem Sergeyem Faleyem (MMA 17-8), ale po przerwanym pojedynku w wyniku kontuzji rywala, pozostał niedosyt i głód walki. 23-letni „Honda” błyskawicznie otrzymał od promotorów z Groznego propozycję kolejnego starcia. Wartościowy zawodnik moskiewskiego Fight Club No. 1 nie dał się długo prosić i podjął rękawicę rzuconą przez wymagającego Czeczena Alberta Duraeva, który z pewnością będzie wyżej postawioną poprzeczką niż Białorusin.
