Walczący na jutrzejszej gali FEN 10 Paweł Kiełek, w wywiadzie dla naszego portalu wypowiedział się na temat zmiany kategorii wagowej i procesu „cięcia” wagi. Fighter zasugerował także wprowadzenie większej ilości kategorii wagowych, krytycznie odnosząc się do zmian wprowadzonych przez azjatycką organizację ONE.

Kiełek zapytany przez Mateusza Smotera o proces „cięcia” wagi powiedział, że całość przebiegła bardzo pomyślnie, i w nie musiał on nadmiernie forsować organizmu procesem odwadniania.

Tym razem, tak naprawdę nie robiłem wagi – waga się sama zrobiła. Zaczynaliśmy z 82-83 kilogramów, po miesiącu waga była już w okolicach 80 kg, no i tak naprawdę te ostatnie 3,5 kilograma, które teraz zrobiłem, było zrzucone wyłącznie w ostatnim tygodniu, poprzez zmniejszenie ilości węglowodanów i wypacanie już ostatnich gramów. Ale to już bez spiny i wielogodzinnego siedzenia w saunie.

Zawodnik dodał również, że na samej walce będzie ważył w okolicach 81 kilogramów, czyli tyle, ile wnosił do ringu w poprzednich pojedynkach w niższej dywizji.

Myślę, że odzyskam do tych 80 kg plus to, co będę miał w sobie, czyli w ringu będę miał w granicach 81 kg. Tak naprawdę będę ważył tyle, ile miałem bijąc się do 70 kg, bo ja większy teraz przecież nie jestem. Chodzi wyłącznie o to, że teraz nie pozbywam się wody z organizmu, nie odwadniam się w taki sposób. Mówiąc wprost jest to niezdrowe. Ja mam 20 lat, szanuję swoje ciało, bo to ciało jest moim narzędziem pracy. Jestem zawodnikiem, a więc zarabiam i tak naprawdę istnieję wyłącznie dzięki swojemu ciału, więc muszę o nie dbać. A robiąc takie ilości kilogramów, ile bym jeszcze powalczył?

Kiełek skomentował także ostatnie zmiany w zasadach ONE. Organizacja po wypadku śmiertelnym, wynikłym z nadmiernego odwadniania, wprowadziła rygorystyczne przepisy monitorujące proces „cięcia” wagi. Paweł zasugerował, że lepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie ilości kategorii wagowych.

Ja jestem tego zdania, że ten pomysł, który chce wprowadzić ONE nie jest zbyt dobry, dlatego, że na trzy tygodnie przed galą to jest jeszcze taki okres, w którym zawodnicy będą się odwadniać, będą robić dużą ilość kilogramów. Ja jestem zwolennikiem zwiększenia ilości kategorii wagowych, czyli takiej propozycji, która wyszła kiedyś od UFC, by stworzyć kategorie wagowe co dziesięć funtów. Czyli tak samo jak mamy kategorie do 66 kg, do 70 kg itd w górę. Tak naprawdę te 4-5 kilogramów różnicy pomiędzy jedna a drugą kategorią wagową, to jest taka ilość, że niektórym zawodnikom – tak jak mnie – nie będzie się chciało robić wagi do 70 kg, kiedy mogę walczyć w dywizji -75 kg.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

62 KOMENTARZE

  1. Beznadziejny pomysł. Właśnie ze względu na m.in. zbyt dużą ilość kategorii wagowych ludzie odwracają się od boksu.

    Kategorie wagowe co "większą kupę" i jeszcze może nowe pasy? Mistrz UFC Europy, Mistrz KSW Krajów Bałtyckich…

  2. Pomyśł ONE jest racjonalny i miejmy nadzieje że wiekszośc federacji to podłapie… wieksza ilość kategorii wagowych jest zbedna…

  3. Taaaa, więcej kategorii wagowych i Conor będzie chciał walczyć i ewentualnie bronić 6 pasów? 😀

  4. Jestem za. Nawet mam algorytm, który pozwoli wyznaczyć optymalną liczbę dywizji: tyle kategorii by każdy Ankosiak mógł mieć pas KSW.

  5. Cloud

    W MMA brakuje może z jednej lub dwóch kategorii, ale nie więcej.

    Zgodzę się, co do jednej. IMO powyżej -70, a poniżej -77. Przy czym limity pozostałych powyżej nowej, w tym -77, powinny być podniesione.
    Na drugą nie widzę aktualnie miejsca.

  6. Seu-Velho

    Beznadziejny pomysł. Właśnie ze względu na m.in. zbyt dużą ilość kategorii wagowych ludzie odwracają się od boksu.

    Kategorie wagowe co "większą kupę" i jeszcze może nowe pasy? Mistrz UFC Europy, Mistrz KSW Krajów Bałtyckich…

    Od boksu nikt się nie od wraca. Poza tym problemem nie są wagi, a ilość federacji i pasów.

  7. Boks:
    Kategoria słomkowa Strawweight do 105 funtów (do 47,627 kg)
    Kategoria junior musza/lekkomusza Light Flyweight do 108 funtów (do 48,998 kg)
    Kategoria musza Flyweight do 112 funtów (do 50,820 kg)
    Kategoria junior kogucia/supermusza Superflyweight do 115 funtów (do 52,163 kg)
    Kategoria kogucia Bantamweight do 118 funtów (do 53,524 kg)
    Kategoria junior piórkowa/superkogucia Superbantamweight do 122 funtów (do 55,338 kg)
    Kategoria piórkowa Featherweight do 126 funtów (do 57,153 kg)
    Kategoria junior lekka/superpiórkowa Superfeatherweight do 130 funtów (do 58,967 kg)
    Kategoria lekka Lightweight do 135 funtów (do 61,235 kg)
    Kategoria junior półśrednia/lekkopółśrednia Lightwelterweight do 140 funtów (do 63,503 kg)
    Kategoria półśrednia Welterweight do 147 funtów (do 66,678 kg)
    Kategoria junior średnia/superpółśrednia Superwelterweight do 154 funtów (do 69,853 kg)
    Kategoria średnia Middleweight do 160 funtów (do 72,575 kg)
    Kategoria superśrednia Supermiddleweight do 168 funtów (do 76,204 kg)
    Kategoria półciężka Light Heavyweight do 175 funtów (do 79,379 kg)
    Kategoria junior ciężka/lekkociężka Cruiserweight do 200 funtów (do 90,719 kg)
    Kategoria ciężka Heavyweight ponad 200 funtów (ponad 90,719 kg)

  8. Karateka@

    w boksie tak jest i mamy mistrzow ktorzy skacza po 6 kategorii w jedna i druga

    Nic dziwnego, skoro pomiędzy 50kg a 61kg jest 7 kategorii.
    Tu mówimy o 10 funtach. Ja bym się jednak na funty nie oglądał i wprowadził co 5 kg.

    +95
    95 Ewentualnie zamiast 95 od razu 90 * 100 * +100
    90
    85
    80
    75
    70
    65
    60
    55

  9. Jesli Frankie Edgar byl w stanie bronic pasa -70 i zejsc i dominowac w -66 to mamy problem ze zbyt mala roznica , a nie ze zbyt duza.

  10. Prawdę mówiąc nie rozumiem, w czym by to miało pomóc? Przecież w ścinaniu wagi nie chodzi o to, żeby fighter mógł jak najłatwiej zmieścić się w limit tylko o to, że zejście – powiedzmy – 12 kg w dół i później nabranie 8 kg po ważeniu daje mu potencjalną przewagę fizyczną nad rywalem. Co więc będzie stało na przeszkodzie nadal zbić owe 12 kg? To, czy ominie się tym sposobem jedną, czy dwie, czy nawet dziesięć kategorii wagowych nie ma tu żadnego znaczenia – i tak zawodnik suma summarum zetnie 12 kg i później nabierze 8 kg.

  11. Prawdę mówiąc nie rozumiem, w czym by to miało pomóc? Przecież w ścinaniu wagi nie chodzi o to, żeby fighter mógł jak najłatwiej zmieścić się w limit tylko o to, że zejście – powiedzmy – 12 kg w dół i później nabranie 8 kg po ważeniu daje mu potencjalną przewagę fizyczną nad rywalem. Co więc będzie stało na przeszkodzie nadal zbić owe 12 kg? To, czy ominie się tym sposobem jedną, czy dwie, czy nawet dziesięć kategorii wagowych nie ma tu żadnego znaczenia – i tak zawodnik suma summarum zetnie 12 kg i później nabierze 8 kg.

  12. Widac logika czeczeńskiej szajki jest "lekko" zaraźliwa.

    "Ja jestem tego zdania, że ten pomysł, który chce wprowadzić ONE nie jest zbyt dobry, dlatego, że na trzy tygodnie przed galą to jest jeszcze taki okres, w którym zawodnicy będą się odwadniać, będą robić dużą ilość kilogramów. "

    Niech Pawłowi ktoś wytłumaczy, ze pomysł ma sluzyc wlasnie temu zeby odwadniano sie jak najmniej.

  13. Widac logika czeczeńskiej szajki jest "lekko" zaraźliwa.

    "Ja jestem tego zdania, że ten pomysł, który chce wprowadzić ONE nie jest zbyt dobry, dlatego, że na trzy tygodnie przed galą to jest jeszcze taki okres, w którym zawodnicy będą się odwadniać, będą robić dużą ilość kilogramów. "

    Niech Pawłowi ktoś wytłumaczy, ze pomysł ma sluzyc wlasnie temu zeby odwadniano sie jak najmniej.

  14. bartba

    Niech Pawłowi ktoś wytłumaczy, ze pomysł ma sluzyc wlasnie temu zeby odwadniano sie jak najmniej.

    Mówisz, że będą się odwadniać, ale lekko?

  15. bartba

    Niech Pawłowi ktoś wytłumaczy, ze pomysł ma sluzyc wlasnie temu zeby odwadniano sie jak najmniej.

    Mówisz, że będą się odwadniać, ale lekko?

  16. dla mnie bez sensu bo jeżeli ktoś ma fioła na punkcie zbijania wagi to i takbędzie zbijał obsesyjnie do najniższej wagi aby zdobyć przewagę fizyczną nad osobą która bije się w tej samej kat ]chodzi mi o to że osoba nie mogąca zdobyć pas ,prestiż  w kat której powinien walczyć  żeby zachować zdrowie zrobi wszystko aby osiągnąć  dobre wyniki w niższej kata z resztą nie przesadzajmy nie ma jakiegoś masakrycznego przeskoku jeżeli chodzi o kat wagowe np kat lekka 70 kg a półśrednia 77kg jest dobrze jak jest tak jak A JOHNSON zbijał obsesyjnie walka mu nie szła w  kat do 84 kg niszczył sobie zdrowie mam na myśli walkę z Vitorem Belfortem  a teraz  proszę półciężka dla mnie top 3  morderca hehe

  17. Skoro w walce będzie miał 81-82 to się kwalifikuje do średniej. Myślę, że wielu jego rywali by też musiało się pogodzić z transferem do kategorii wyższej, więc nic złego by się nie stało.

  18. Skoro w walce będzie miał 81-82 to się kwalifikuje do średniej. Myślę, że wielu jego rywali by też musiało się pogodzić z transferem do kategorii wyższej, więc nic złego by się nie stało.

  19. Jakub Bijan

    Prawdę mówiąc nie rozumiem, w czym by to miało pomóc? Przecież w ścinaniu wagi nie chodzi o to, żeby fighter mógł jak najłatwiej zmieścić się w limit tylko o to, że zejście – powiedzmy – 12 kg w dół i później nabranie 8 kg po ważeniu daje mu potencjalną przewagę fizyczną nad rywalem. Co więc będzie stało na przeszkodzie nadal zbić owe 12 kg? To, czy ominie się tym sposobem jedną, czy dwie, czy nawet dziesięć kategorii wagowych nie ma tu żadnego znaczenia – i tak zawodnik suma summarum zetnie 12 kg i później nabierze 8 kg.

    To jest właśnie to, dla mnie to niedorzeczne że ludzie zabiją wagę… Skoro ważysz te 82 kg to nie zabijaj do lekkiej tylko walcz w średniej. Szanse powinny być równe, a nie że ten kto wiecej zabije będzie miał przewagę. Mam nadzieję że kiedyś każda organizacja pójdzie śladami One, a takim zbijaczom wagi trzeba wbić po prostu CWELA.

  20. Jakub Bijan

    Prawdę mówiąc nie rozumiem, w czym by to miało pomóc? Przecież w ścinaniu wagi nie chodzi o to, żeby fighter mógł jak najłatwiej zmieścić się w limit tylko o to, że zejście – powiedzmy – 12 kg w dół i później nabranie 8 kg po ważeniu daje mu potencjalną przewagę fizyczną nad rywalem. Co więc będzie stało na przeszkodzie nadal zbić owe 12 kg? To, czy ominie się tym sposobem jedną, czy dwie, czy nawet dziesięć kategorii wagowych nie ma tu żadnego znaczenia – i tak zawodnik suma summarum zetnie 12 kg i później nabierze 8 kg.

    To jest właśnie to, dla mnie to niedorzeczne że ludzie zabiją wagę… Skoro ważysz te 82 kg to nie zabijaj do lekkiej tylko walcz w średniej. Szanse powinny być równe, a nie że ten kto wiecej zabije będzie miał przewagę. Mam nadzieję że kiedyś każda organizacja pójdzie śladami One, a takim zbijaczom wagi trzeba wbić po prostu CWELA.

  21. Ehh…ile dyskusji, ile felietonów, a i tak znajdą się zwolennicy większej ilości kategorii wagowych…a co do pomysłu ONE …szkoda mi strzępić pióro po raz kolejny nad tym, ograniczę się do lakonicznego stwierdzenia, że nie tędy droga, bo zawodnicy i tak to obejdą i wagę ścinać będą

  22. Ehh…ile dyskusji, ile felietonów, a i tak znajdą się zwolennicy większej ilości kategorii wagowych…a co do pomysłu ONE …szkoda mi strzępić pióro po raz kolejny nad tym, ograniczę się do lakonicznego stwierdzenia, że nie tędy droga, bo zawodnicy i tak to obejdą i wagę ścinać będą

  23. Nilg

    zawodnicy i tak to obejdą i wagę ścinać będą

    No ale niby jak maja to zrobic jezeli z tego co pamietam maja byc wyrywkowe kontrole w calym okresie przygotowan ?

  24. Nilg

    zawodnicy i tak to obejdą i wagę ścinać będą

    No ale niby jak maja to zrobic jezeli z tego co pamietam maja byc wyrywkowe kontrole w calym okresie przygotowan ?

  25. @trebla no to powodzenia jak znajdziesz tylu zawodników którzy ważą na codzień tyle samo. A walka bez regeneracji po robieniu walki nie jest zdrowa, a tego poprawie mają służyć nowe przepisy.

  26. @trebla no to powodzenia jak znajdziesz tylu zawodników którzy ważą na codzień tyle samo. A walka bez regeneracji po robieniu walki nie jest zdrowa, a tego poprawie mają służyć nowe przepisy.

  27. Charles Bronson,
    Myślę że walka bez regeneracji jest przegrana,czyli zawodnicy wnosiliby do klatki wagę w której czują się najlepiej.

  28. Charles Bronson,
    Myślę że walka bez regeneracji jest przegrana,czyli zawodnicy wnosiliby do klatki wagę w której czują się najlepiej.

  29. Czyli byś nie miał żadnych zawodników albo różnica wagowa by wynosiła dobre 2-3kg.
    Już myśle, że lepszy jest limit tak jak teraz i to już od zawodnika zależy czy woli sie wyniszczać i zrzucać 15kg czy woli 5kg i czuć się rewelacyjnie.

  30. Czyli byś nie miał żadnych zawodników albo różnica wagowa by wynosiła dobre 2-3kg.
    Już myśle, że lepszy jest limit tak jak teraz i to już od zawodnika zależy czy woli sie wyniszczać i zrzucać 15kg czy woli 5kg i czuć się rewelacyjnie.

  31. Więcej kategorii? KSW ma problem z obsadzeniem sześciu kategorii to gdyby ich było 12 to nie miałby kto walczyć, a co dopiero jakieś mniejsze organizacje…

    Dopóki nie zmieni się podejście samych zawodników to nie ma większych szans na rozwiązanie patologii z tą wagą. Skoro już ktoś podjął temat boksu to tam zawodnicy na "off season" ważą raptem 4-6 kg więcej niż przed walką. Ścinanie większej ilości kg tuż przed walką uznawane jest za zwykłą głupotę, a nie nieodzowny element przygotowań do walki.

  32. Więcej kategorii? KSW ma problem z obsadzeniem sześciu kategorii to gdyby ich było 12 to nie miałby kto walczyć, a co dopiero jakieś mniejsze organizacje…

    Dopóki nie zmieni się podejście samych zawodników to nie ma większych szans na rozwiązanie patologii z tą wagą. Skoro już ktoś podjął temat boksu to tam zawodnicy na "off season" ważą raptem 4-6 kg więcej niż przed walką. Ścinanie większej ilości kg tuż przed walką uznawane jest za zwykłą głupotę, a nie nieodzowny element przygotowań do walki.

  33. 007davvid

    Skoro już ktoś podjął temat boksu to tam zawodnicy na "off season" ważą raptem 4-6 kg więcej niż przed walką. Ścinanie większej ilości kg tuż przed walką uznawane jest za zwykłą głupotę, a nie nieodzowny element przygotowań do walki.

    No dobrze, ale boks ma całkowicie inną specyfikę. To, że MMA masa mięśniowa a za nią siła robi sporą różnicę nie jest żadną tajemnicą. Do "pstrykania z rąk" może i więcej kg nie potrzeba, ale jednak do elementów zapaśniczych, grapplerskich czy walki pod siatką już tak.

  34. 007davvid

    Skoro już ktoś podjął temat boksu to tam zawodnicy na "off season" ważą raptem 4-6 kg więcej niż przed walką. Ścinanie większej ilości kg tuż przed walką uznawane jest za zwykłą głupotę, a nie nieodzowny element przygotowań do walki.

    No dobrze, ale boks ma całkowicie inną specyfikę. To, że MMA masa mięśniowa a za nią siła robi sporą różnicę nie jest żadną tajemnicą. Do "pstrykania z rąk" może i więcej kg nie potrzeba, ale jednak do elementów zapaśniczych, grapplerskich czy walki pod siatką już tak.

  35. Jakub Bijan

    No dobrze, ale boks ma całkowicie inną specyfikę. To, że MMA masa mięśniowa a za nią siła robi sporą różnicę nie jest żadną tajemnicą. Do "pstrykania z rąk" może i więcej kg nie potrzeba, ale jednak do elementów zapaśniczych, grapplerskich czy walki pod siatką już tak.

    Jasne, specyfika walki inna, lecz IMO inicjatywa musi wyjść od samych zawodników. W innym przypadku to będzie zabawa w kotka i myszkę, zawodnicy będą szukali nowych sposobów na łamanie przepisów, a organizacje nowych sposobów kontrolowania ich wagi.

  36. Jakub Bijan

    No dobrze, ale boks ma całkowicie inną specyfikę. To, że MMA masa mięśniowa a za nią siła robi sporą różnicę nie jest żadną tajemnicą. Do "pstrykania z rąk" może i więcej kg nie potrzeba, ale jednak do elementów zapaśniczych, grapplerskich czy walki pod siatką już tak.

    Jasne, specyfika walki inna, lecz IMO inicjatywa musi wyjść od samych zawodników. W innym przypadku to będzie zabawa w kotka i myszkę, zawodnicy będą szukali nowych sposobów na łamanie przepisów, a organizacje nowych sposobów kontrolowania ich wagi.

  37. Mateusz Smoter

    Szkoda ze nagranie poszlo sie jeb…. Pawel wyjasnial o co chodzi z tym urazem glowy.

    Wrzucę to w osobnym wpisie nieco później.

  38. Mateusz Smoter

    Szkoda ze nagranie poszlo sie jeb…. Pawel wyjasnial o co chodzi z tym urazem glowy.

    Wrzucę to w osobnym wpisie nieco później.

  39. Ciekawe czy większa ilość kategorii wagowych w UFC przełożyłaby się w "mocniejsze" rozpiski ??? W UFC jestem za …. poza UFC to niema sensu

  40. Ciekawe czy większa ilość kategorii wagowych w UFC przełożyłaby się w "mocniejsze" rozpiski ??? W UFC jestem za …. poza UFC to niema sensu

  41. allladino

    No ale niby jak maja to zrobic jezeli z tego co pamietam maja byc wyrywkowe kontrole w calym okresie przygotowan ?

    Teraz są wyrywkowe kontrole antydopingowe i zawodnikom to nie przeszkadza w próbach koksowania, tylko troszkę utrudnia. Tutaj będzie tak samo

  42. allladino

    No ale niby jak maja to zrobic jezeli z tego co pamietam maja byc wyrywkowe kontrole w calym okresie przygotowan ?

    Teraz są wyrywkowe kontrole antydopingowe i zawodnikom to nie przeszkadza w próbach koksowania, tylko troszkę utrudnia. Tutaj będzie tak samo

  43. Nilg

    Teraz są wyrywkowe kontrole antydopingowe i zawodnikom to nie przeszkadza w próbach koksowania, tylko troszkę utrudnia. Tutaj będzie tak samo

    No ale na logike jak sobie to wyobrazasz ? Koles ma 15 kilo wiecej niz w regulaminie ,przychodzi kontrola i co zawodnik robi ? Moze tylko za kazdym razem spierdolic ja Wanderlej :crazy: a wtedy to i tak z automatu bana dostanie .

  44. Nilg

    Teraz są wyrywkowe kontrole antydopingowe i zawodnikom to nie przeszkadza w próbach koksowania, tylko troszkę utrudnia. Tutaj będzie tak samo

    No ale na logike jak sobie to wyobrazasz ? Koles ma 15 kilo wiecej niz w regulaminie ,przychodzi kontrola i co zawodnik robi ? Moze tylko za kazdym razem spierdolic ja Wanderlej :crazy: a wtedy to i tak z automatu bana dostanie .

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.