(fot. Esther Lin/MMAFighting.com)
Marco Polo Reyes wpadł w poważne tarapaty. USADA poinformowała właśnie o potencjalnym naruszeniu ich polityki antydopingowej.
Naruszenie to nastąpiło poza zawodami, a badanie zrobiono 8 marca czyli niecałe dwa miesiące po jego zwycięstwie nad Mattem Frevolą. Potencjalne naruszenie zwykle jest zwiastunem dalszych problemów i w większości przypadków badanie próbki „B” to tylko formalność. Ostatnio pod ten sam schemat na dopingu wpadł Polak Michał Oleksiejczuk.
UFC wydało z tej okazji standardowe oświadczenie o treści:
UFC zostało poinformowane dziś, że USADA dała znać Marco Polo Reyesowi o potencjalnym naruszeniu polityki antydopingowej w czasie poza zawodami. Próbka pobrana 8 marca 2018.
Nie znamy jeszcze substancji jaką wykryto w ciele Marco Polo. W ostatniej walce zawodnik ten znokautował Matta Frevolę, za co otrzymał bonus „występu wieczoru”.
Weźcie wypierdolcie te usade, na lepsze większości wyjdzie