Andrei Arlovski, który podczas gali UFC 222 pokonał Stefana Struve, tym samy wyrównał rekord Franka Mira w liczbie wygranych walk w wadze ciężkiej UFC. Aktualnie Arlovski ma 16 wygranych w całej swojej karierze w organizacji, ale oczywiście nie zamierza na tym poprzestać.

Uważam siebie za mądrą osobę. Gdy człowiek przestaje się rozwijać, zaczyna się jego upadek. Przede mną nadal bardzo dużo pracy. Wezmę więc kilka dni wolnego i razem z moimi trenerami wrócę na salę treningową. Chcę dalej udowadniać, że się rozwijam.

Arlovski w trakcie spotkania z mediami zażartował również, że ma jeszcze przed sobą 18 lat walczenia, a pobicie rekordu wygranych w wadze ciężkiej nie ma dla niego żadnego znaczenia. Dodał także, że nie jest do końca zadowolony z tego co zaprezentował w oktagonie.

Jestem zadowolony ze zwycięstwa, ale nie jestem zadowolony z tego co pokazałem w stójce, nie jestem zadowolony z mojej pracy nóg. Sporo jeszcze praca przede mną. Wygrałem, ale jeszcze dużo do zrobienia.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.