Tuż po kontrowersyjnej przegranej przegrane z Joe Lauzonem podczas gali UFC Fight Night 103, Marcin Held skomentował krótko sytuację na portalu Facebook.
Nie wiem co powiedzieć… nie wierze w wynik sędziowski! Po prostu nie wierze! Wszyscy, którzy oglądali walkę wiedzą, że ta walka była wygrana!!! Po walce podszedł do mnie mój przeciwnik Joe Lauzon przepraszając za wynik. Jestem wściekły bo ciężko się przygotowywałem, a sędziowie mnie najzwyczajniej w świecie oszukali. Bardziej przekręconego wyniku nie widziałem. Dziękuje Wam, że oglądaliście i kibicowaliście…. więcej napisze jak ochłonę.
Jedyny pozytyw tego wszystkiego to Joe Luouzon. # respectReszta to szkoda gadać szkoda sobie ryja strzępić.
Jak usłyszałem 30-27 for Held to się zastanawiałem co za cep dał wygraną Lauzon'owi, a potem to już wiedziałem że będzie wałek…
PEWNE INFO: Ktoś ważny za duzo kasy postawił na przegraną Helda!! Tak musiało być!! Marcin poprostu musiał to przegrać!
Ehh jak błędy idą w walkach bez Polaków to wkurw jest ale nie boli. Niestety w takich sytuacjach jak ta z Heldzikiem, coś strzyka w środku 🙁 Kurcze chłopak będzie pod mega presją w następnej walce, bo z rekordem 0-3 go odstrzelą. Cholera nikt za rok nie będzie pamiętał, a czerwona L-ka zostaje 🙁
Mam nadzieję, że nie dadzą mu teraz top 5 debile, shelby włącz swój mały móżdżek i daj gościa poza topową 20tką. Lobova, diakase, madadi. To mu pewnie pierdolnie Jima Millera. Sajewski ten cienias jeszcze jest na liście zawodników, ale jaja.