Vitor Cui, szef i właściciel organizacji ONE Championship udzielił niedawno wywiadu serwisowi independent.co.uk, w którym porównał swoją firmę do UFC. Stwierdził, że ONE i UFC to dwie podobne siły w świecie MMA, działające w różnych częściach globu.
UFC jest największą organizacją na zachodzie, a ONE Championship największą na wschodzie. Historia konfrontacji wschodu z zachodem pojawia się praktycznie w każdym biznesie. Mamy przecież Apple vs. Samsung, YouTube vs. Youku, Twitter vs. Weibo, Facebook vs Renren. Jeśli porównasz UFC i ONE zobaczysz, że oni mają 90% udział w rynku w USA, a my mamy 90% udział w rynku azjatyckim. Wypełniamy największe hale, mamy największe wpływy z bramki i największą publiczność. Wraz z naszymi partnerami telewizyjnymi docieramy potencjalnie do miliarda ludzi. Mamy świetnych sponsorów reprezentujących największa marki tak samo jak UFC.
Cui powiedział również, że droga do sukcesu ONE na wschodzie jest związana z odpowiednim podejściem do budowania własnej marki w Azji.
Mamy świetny sposób na tworzenie naszego produktu. Tworzymy lokalnych bohaterów, których fani uwielbiają oglądać, a nasze wydarzenia są niezwykle ekscytujące dla ludzi. Wśród naszych zawodników mamy również talenty międzynarodowe, co dowodzi, że ONE jest sportowym fenomen na skalę światową.
Co jednak ważne, ONE i szef organizacji czerpią z wielowiekowej historii sztuk walki, która jest zakorzeniona w krajach azjatyckich.
My nie sprowadziliśmy mieszanych sztuk walki do Azji. MMA tu już było, czekało jedynie, aby je pokazać na scenie międzynarodowej i my to właśnie uczyniliśmy. Jeśli jednak szukasz kogoś komu należy podziękować za wzrost i rozwój tego sportu w regionie, musisz podziękować wszystkim ludziom, którzy dawno temu tworzyli sztuki walki w Azji, a dzięki którym dziś mamy tu MMA.
Przy okazji przedstawionej przez Victora Cui konfrontacji wschodu z zachodem warto wspomnieć o tym, że dwóch najbardziej dochodowych bokserów w historii tego sportu Floyd Mayweather i Manny Pacquiao również chce działać w świecie MMA i również będzie to podział na wschód i zachód. Mayweather niedawno zapowiedział, że chce zająć się promocją walk MMA, a Manny Pacquiao już od dłuższego czasu jest udziałowcem w azjatyckim ONE Championship. Warto więc obserwować jak w przyszłości rozwinie się ta sportowa i biznesowa konfrontacja wschodu z zachodem.
ONE z UFC wygrywa tylko w ring girls :3
Szkoda tylko, że sportowo nie są na równi…
Co im z tych porównań…
Poza tym UFC jest marką globalną znaną poza rynkiem USA,
a z rozpoznawalnoscia poza Azją marki ONE to już raczej tylko wśród mocno zainteresowanych dyscypliną
Tu moglibyśmy dyskutować…
#teamVanessa #teamArianny :heart::heart::heart:
Anime
team japan > team plastic
Spoko Spoko zaraz Azjaci zrobią podróbki reeboka ubiorą w nie swoich zawodników takich jak nguyen dos Anyoos, demetrious joon-son, Kim ba rao, i Januszowa kasa z PPV będzie płynąć na wschód
Sam rynek azjatycki to porównywalny ogrom.
Ale nie chodzi o ogrom tylko zasięg na inne (poza prymarnymi) rynki, głównie mówię o Europie i Stanach w przypadku ONE i Azji w przypadku UFC, którą czasem odwiedzają – ONE nie sprawdziło się nigdzie poza Azją czyli nie działa globalnie, w przeciwieństwie do UFC.
Różnorodność rynków a nie ogrom
Właścicieli organizacji interesuje wyłącznie zysk.
Poza Samsungiem to pierwsze słyszę o tych wymienionych azjatyckich firmach…
To pokazuje że azjatyckie zawsze będzie gorsze i mniej globalne przez co nieznane dla nas
To pokazuje że azjatyckie zawsze będzie gorsze i mniej globalne przez co nieznane dla nas
Beka z łaków. Każdy świadomy fan MMA wie, że drugą najlepszą organizacją na świecie jest KSW.
Beka z łaków. Każdy świadomy fan MMA wie, że drugą najlepszą organizacją na świecie jest KSW.
Zawsze byla jest i bedzie nierownosc miedzy wschodem a zachodem wiec sie nie dziw ze ONE nie rowna sie UFC
Zawsze byla jest i bedzie nierownosc miedzy wschodem a zachodem wiec sie nie dziw ze ONE nie rowna sie UFC