Dosłownie po kilku ciosach BJ Penn postanowił przenieść walkę w klincz, gdzie jest zdecydowanie bardziej doświadczony, niż jego rywal. Yair Rodriguez był szybszy w stójce. Po chwili trafił Penna piekielnie mocnym wysokim kopnięciem, które widocznie zachwiało Hawajczykiem. El Pantera kontrolował dystans kopnięciami, przez co Penn nie mógł trafić rywala. Nieprzewidywalny styl Rodrigueza sprawiał wielkie problemy weteranowi MMA – Penn nie wiedział co za moment zrobi Meksykanin. Pierwsza runda przebiegła pod dyktando młodego zawodnika.

Już na początku drugiej rundy Rodriguez trafił Penna mocnym frontalnym kopnięciem, które połączone z ciosem zachwiało Hawajczykiem. Meksykanin dokończył dzieła w parterze, odprawiając BJ’a przez TKO.

7 KOMENTARZE

  1. Szrotidżi 🙁 Kurde dzwoni rok 2012 i pyta się o odbiegającego od czołówki Penna. Teraz po 4 latach to już jest inne MMA, hawajczyk nie ma czego szukać.

  2. Penn robił za piłkę :DC: Swoją drogą miał być kolejny pas :mamed:

  3. Piękna egzekucja na ropusze! Generalnie Penn obijał jednowymiarowych wrestlerów jak Sherk i Sanchez bądź żółtków. MMA obróciło się o 180stopni a ropucha z powrotem do stawu. Hop.

  4. Szczerze to to było żałosne. Te powroty tych emerytów to oni podpisują cyrografy na siebie. Aż mi się oglądać tego nie chciało, ale mam nadzieję że deifinitywnie wybił mu starty z głowy, ewidentny powrót dla kasy, widać dobre ma układy z Daną jak ME dostał. Chyba nie takiego wpierdolu się spodziewali hah, te kopy piękne poprostu, czekam na następne walki Rodriguez'a.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.