Jan Błachowicz w pierwszym wywiadzie od porażki z Coreyem Andersonem na UFC 191 opowiada o zmianie klubu, powrocie do Warszawy i przemyśleniach na temat ostatnich wydarzeń.

58 KOMENTARZE

  1. Jeleniewski powinien wykrzesać z niego to co najlepsze. Oby często jeździł do Gustiego na spary do Szwecji. Oby wrócił stary dobry Jano. WAR!

  2. FLOWRIDER

    Oby wrócił stary dobry Jano. WAR!

    Znaczy się kiedy był ten stary, dobry Jano? No chyba nie z walki z Latifim, gdzie rzeczywiście trafił i jakby trafił też tak Andersona to by się skończyło podobnie. Z KSW? Wyczerpany po dwóch rundach jakby po maratonie? Niestety za słabo i stosunkowo niewiele, bo dopiero od 7 lat oglądam MMA i "dobrego Jano" to nie widziałem. Po prostu widziałem zwykłego, a czasem(ostatnio) kiepsko przygotowanego Jano. Hejt? Każdy negatywny post jest hejtem! Ja miałem nadzieję, że w UFC zobaczę innego, lepszego Janka niż w KSW i na takiego dalej czekam z niecierpliwością.

  3. Kurde, jakos mi zal Janka po tym wywiadzie, mam wrazenie ze pomimo usmiechu jest przygaszony, ze blizej mu do konca kariery niz do zlapania witaru w zagle, obym sie mylil.

    Niech Jano nabiera sily i wraca mocniejszy.

  4. nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. zbieraj się do kupy Janek i walcz o utrzymanie się w KFC;-) rower mi też kiedyś zarąbali z piwnicy więc znam ten ból. pewnie jeżdżą teraz gdzieś sobie złodzieje bez siodełka;-)

  5. Coś jest w tym Poznaniu z tymi rowerami, bo pamiętam też podobną sytuację z Borysem, gdzie wtedy pomoc w znalezieniu roweru zaoferował nawet sam Bonus BGC 😆 Wtedy bezskutecznie, może jednak tym razem mu się uda 😆

  6. Ale mi się żal tego Jana zrobiłio … w wywiadach zawsze szczery i bez focha
    Poznań… niestety fury i roweru tam nie upilnujesz…

  7. Fresh

    blizej mu do konca kariery niz do zlapania witaru w zagle

    Odnioslem podobne wrazenie. Wyglada to tak jakby Jano zdal sobie sprawe, ze prochu nie wymysli i trza szukac alternatywnych zrodel dochodu, w razie kolejnej porazki (ktora po przegranej z przecietnym zawodnikiem wcale nie jest taka niemozliwa, niestety)…

  8. @Shutruk Dzięki za wywiad.

    Oglądam właśnie walkę Błachowicza z Valtonenem, KSW 16. Stójka z pomysłem, aktywność z dołu, z góry, na końcu poddanie, agresja, chęć walki, cały czas szukanie swojej szansy. Chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyć takiego Jana, naprawdę.

    (hwdp złodziejom!)

  9. Janek trzymam wszystkie kciuki by ogień wrócił i byś jeszcze pokazał na co Cię stać w UFC!!!

    Też mi kiedyś rower ukradli, jebać złodziei!!

  10. Trzymam kciuki, Jano ruszaj z kopyta. Aczkolwiek te wywiady i oświadczenia, nie wyjaśniają nic. Tak naprawdę wiemy jedno że stracił iskrę i ochotę do walk. Nie wiem, czy takie wytłumaczenie na najwyższym światowym poziomie coś daje. Janek to nie pierwszy lepszy "bijok" z amatorskiej organizacji. Obawiam się, że dalej nie wiedzą co się dzieje i dlaczego te dwie ostatnie walki wyglądały tak słabo. Czy te zapasy tak znacznie poprawił, to nie wiem – nie było tego widać. Oby powrót do Wawy i wyjazd do USA, mu pomogły, zresetowały głowę i dały pozytywnego kopa…

  11. Janek troche przypomina mi mojego starszego kuzyna. Taki pocziwy chłopina. Meeega wporzo. Dobry, zdolny…..mistrzem nigdy nie będzie :/

  12. kaczka41

    Janek troche przypomina mi mojego starszego kuzyna. Taki pocziwy chłopina. Meeega wporzo. Dobry, zdolny…..mistrzem nigdy nie będzie :/

    Tyle w temacie

    [​IMG]

  13. vincent

    Oglądam właśnie walkę Błachowicza z Valtonenem, KSW 16. Stójka z pomysłem, aktywność z dołu, z góry, na końcu poddanie, agresja, chęć walki, cały czas szukanie swojej szansy. Chciałbym jeszcze kiedyś zobaczyć takiego Jana, naprawdę.

    Tylko kto to jest Toni Valtonen ? Jakaś 4 liga ? Na tle słabych zawodników można wypaść dobrze.

  14. Plywak

    Tylko kto to jest Toni Valtonen ? Jakaś 4 liga ? Na tle słabych zawodników można wypaść dobrze.

    Nic nowego nie odkryłeś a mnie chodziło o chęć do walki, zawzięcie, aktywność której teraz jakoś Jankowi brakowało.

  15. Czyli rutyna, znużenie wyszło. Może i przetrenowanie. Nie złapał świeżości i głodu walki najwyraźniej. Oby było lepiej już tylko!

  16. Prawdziwy Wojownik i Sportowiec, mistrz KSW – to fakt, chyba, ludzie zapomnieli jak walczył z nogą w krwiakach, na której nie mógł ustać, wrócił i wygrał na KSW 17. Jednak, uważam, że nie problem w klubie, a Warszawa nie ma nic w ofercie. Umiejętności ma Janek, doświadczenie jak mało kto, sparing partnerów również, brakuje wsparcia mentalnego i psychicznego.

  17. Mr.Hyde

    Prawdziwy Wojownik i Sportowiec, mistrz KSW – to fakt, chyba, ludzie zapomnieli jak walczył z nogą w krwiakach, na której nie mógł ustać, wrócił i wygrał na KSW 17. Jednak, uważam, że nie problem w klubie, a Warszawa nie ma nic w ofercie. Umiejętności ma Janek, doświadczenie jak mało kto, sparing partnerów również, brakuje wsparcia mentalnego i psychicznego.

    Albo po prostu się skończył. Na pewnym poziomie organizm w końcu się starzeje i jak nie ładujesz w siebie tony specyfików od Alriego czy nie przeszczepisz ścięgien jak basebaliści to żaden trener z ciebie Boga Wojny nie zrobi.

  18. Masu

    Albo po prostu się skończył. Na pewnym poziomie organizm w końcu się starzeje i jak nie ładujesz w siebie tony specyfików od Alriego czy nie przeszczepisz ścięgien jak basebaliści to żaden trener z ciebie Boga Wojny nie zrobi.

    Problem z psychiką i przygotowaniem kondycyjnym. Janek zawsze toczył walki w przeciętnym tempie, rozkładał siły na całe starcie. Z Coreyem wypompował się w 3 minuty, bo zawalczył agresywnie, w dodatku przeciwnik nie pozostawał dłużny. Trzeba wreszcie wziąć się za przygotowanie fizyczne. Najwyraźniej wpis Bedorfa nie był bezpodstawny.

  19. Comber

    Problem z psychiką i przygotowaniem kondycyjnym. Janek zawsze toczył walki w przeciętnym tempie, rozkładał siły na całe starcie. Z Coreyem wypompował się w 3 minuty, bo zawalczył agresywnie, w dodatku przeciwnik nie pozostawał dłużny.

    No jak się na godzien sparuje z takimi delonami wytrzymałości i dynamiki jak Coco i reszta ciężkich z Ankosu to nie dziwne.

  20. Masu

    No jak się na godzien sparuje z takimi delonami wytrzymałości i dynamiki jak Coco i reszta ciężkich z Ankosu to nie dziwne.

    Zależy jak te sparingi wyglądają. W AKA treningi polegają wyłącznie na walce bez żadnej taryfy ulgowej stąd zawodnicy typu Rockhold, Cormier, Cain i reszta są tytanami kondycji. Niech Janek pogada z Materlą, zacznie jeździć na obozy z Wrestrelami.

  21. Comber

    Zależy jak te sparingi wyglądają. W AKA treningi polegają wyłącznie na walce bez żadnej taryfy ulgowej stąd zawodnicy typu Rockhold, Cormier, Cain i reszta są tytanami kondycji. Niech Janek pogada z Materlą, zacznie jeździć na obozy z Wrestrelami.

    Ale tu się może okazać że mój ulubiony ciężki jest zbyt dynamiczny;)

  22. vincent

    Nic nowego nie odkryłeś a mnie chodziło o chęć do walki, zawzięcie, aktywność której teraz jakoś Jankowi brakowało.

    Może trafił na przeciwników, którzy są na wstanie szybko te cechy zniwelować, bo są na wyższym poziomie ?

  23. Odbiegając już od problemów z głową… Tak sobie myślę: Jocz był dżudoką, Kościelski zapaśnikiem. Może pod okiem Jeleniewskiego i Złotkowskiego Jan przestanie być tak drewniany na nogach.

  24. Masu

    Albo po prostu się skończył. Na pewnym poziomie organizm w końcu się starzeje i jak nie ładujesz w siebie tony specyfików od Alriego czy nie przeszczepisz ścięgien jak basebaliści to żaden trener z ciebie Boga Wojny nie zrobi.

    Albo nie zauważył, że czas leci i trening 32-latka musi wyglądać inaczej niż 25-latka, może ten monitoring z krwi coś pomoże?

  25. defthomas

    Tyle w temacie

    [​IMG]

    kaczka41

    Janek troche przypomina mi mojego starszego kuzyna. Taki pocziwy chłopina. Meeega wporzo. Dobry, zdolny…..mistrzem nigdy nie będzie :/

    Akurat , chodziło mi o kuzyna.

  26. @Shutruk Janek po powrocie do Polski zrobił badanie krwi w MML. Wiadomo już jakie były wyniki?
    Jak odniesiesz się do tego, że Jano przygotowywał się do walki według własnego widzimisię?

  27. Janek wroci, ma walke we krwi, kto wie co sie wydarzylo w jego zyciu osobistym w ostatnim czasie, kazdemu czasem zycie podetnie skrzydla zardzewialym ostrzem,ale czas to najlepsze lekarstwo, wiec ja jako fan Janka bede czekac na jego powrot ile bedzie trzeba 🙂

  28. Faktycznie jak Jano już myśli o tym co będzie robił za jakiś czas i z tego powodu wraca do wawy to bez kitu chyba już wie że "kariery" w UFC nie zrobi. Rozumiem że musi zadbać o przyszłość ale z takim podejściem to słabo to widzę. Te możliwości zarabiania siana to co stanie znowu na bramkach?:confused: co może robić w stolicy czego nie mógł robić w Poznaniu? No nic trzymam kciuki i będę do końca pamiętał że porzucił ciepła posadkę w KSW i chciał się sprawdzić z najlepszymi.

  29. Jedna rzecz ktora mnie troche martwi w tym wszystkim to jest brak metodycznego planu i konsekwencji w tym co robi Janek. To nie jest zarzut a jedynie obserwacja. Jedna porazka nawet taka jak ta ostatnia nie powinna w tak drastyczny sposob wplywac na plan przygotowan. Pierwsze obawy pojawily sie po walce z Manuwa gdzie Janek powiedzial, ze ukara sie sam brakiem wakacji. Wydaje mi ( z naciskiem na wydaje) ze decyzje o tym gdzie trenujesz, jak trenujesz, z kim trenujesz, oraz kiedy bierzesz wakacje nie powinny byc podejmowane tylko na podstawie jednej czy dwoch walk oraz tego jaki jest wynik tej walki. Jest po prostu za duzo wypadkowych, ktore moga wplynac na taki stan rzeczy i drastyczne zmiany to takie troche szukanie po omacku. Moze sie uda, a moze to co robil Janek bylo dobre tylko wymagalo troche wiecej czasu. Za duzo pytajnikow w tym wszystkim. Jankowi zycze powodzenia i mocno mu kibicuje.

  30. Plywak

    Też kiedyś byłem mistrzem powiatu.

    Jak to jest prawda to powinienes byc z tego dumny. Lepiej byc mistrzem powiatu w czymkolwiek niz tym mistrzem nie byc. A zatem chcialem ci tego tytulu szczerze pogratulowac. Ja tez bylem mistrzem i to Swiata w 2008 roku w World Tang So Doo w sparingach kategoria 17-34 lata doswiadczenie 0-6 miesiecy. Z poczatku sie z tego smialem bo poziom niski, ja kompletny amator, ale z czasem sobie uswiadomilem, ze nie kazdy moze sie nazwac mistrzem w czymkolwiek takze doceniam ten sukces i mam z nim zwiazane mile wspomnienia. Tobie tez radze zebys sie zaczal cieszyc swoim sukcesem w byciu mistrzem powiatu niz skupiac swoja uwage na deprecjonowaniu sukcesow Janka Blachowicza bo te z perspektywy 99% calego spoleczenstwa sa nie osiagalne w zadnej dziedzinie na profesjonalnym poziomie.

  31. Mietek

    Jak to jest prawda to powinienes byc z tego dumny. Lepiej byc mistrzem powiatu w czymkolwiek niz tym mistrzem nie byc. A zatem chcialem ci tego tytulu szczerze pogratulowac. Ja tez bylem mistrzem i to Swiata w 2008 roku w World Tang So Doo w sparingach kategoria 17-34 lata doswiadczenie 0-6 miesiecy. Z poczatku sie z tego smialem bo poziom niski, ja kompletny amator, ale z czasem sobie uswiadomilem, ze nie kazdy moze sie nazwac mistrzem w czymkolwiek takze doceniam ten sukces i mam z nim zwiazane mile wspomnienia. Tobie tez radze zebys sie zaczal cieszyc swoim sukcesem w byciu mistrzem powiatu niz skupiac swoja uwage na deprecjonowaniu sukcesow Janka Blachowicza bo te z perspektywy 99% calego spoleczenstwa sa nie osiagalne w zadnej dziedzinie na profesjonalnym poziomie.

    Taa , ja to nawet mistrzem osiedla nigdy nie zostanę.Zobaczymy ,co wyjdzie z Warszawą(jednak gorzej na pewno nie będzie).Szkoda trochę Janka .Niestety nie każdy się dopcha do czołówki.Oby wrócił na zwycięskie tory.

  32. Trzymam kciuki aby Janek odnalazl to czego szuka, cokolwiek to jest. W wielkie podboje juz nie wierze, bo on sam utracil w nie wiare, obawiam sie, ze bezpowrotnie.

  33. Al Bundy

    @Shutruk Janek po powrocie do Polski zrobił badanie krwi w MML. Wiadomo już jakie były wyniki?
    Jak odniesiesz się do tego, że Jano przygotowywał się do walki według własnego widzimisię?

    Jakie były wyniki krwi nie wiem.

    Co do własnego "widzi mi się", to nie będę tego komentował.

  34. Shutruk

    Jakie były wyniki krwi nie wiem.

    Co do własnego "widzi mi się", to nie będę tego komentował.

    Sam upewniałeś, że jest super i według zaleceń AK, a trener mówi coś innego. Więc jak to jest?

  35. Jedziesz Janek :)! Nie słuchaj tego hejtu, nie załamuj się, tylko głowa do góry i pokaż legendarną Polską siłę 🙂

  36. Jedziesz Janek :)! Nie słuchaj tego hejtu, nie załamuj się, tylko głowa do góry i pokaż legendarną Polską siłę 🙂

  37. Wspólczuje Janowi że tak się tuła po Polsce. Ciekawę czy przeszła go myśl o wyjeździe na stałe do All S. W Szwecji miałby napewno lepsze perspektywy po zakończeniu kariery. Załapałby jezyk znalazł jakąś prace … a w KSW mógłby nadal walczyć

  38. Wspólczuje Janowi że tak się tuła po Polsce. Ciekawę czy przeszła go myśl o wyjeździe na stałe do All S. W Szwecji miałby napewno lepsze perspektywy po zakończeniu kariery. Załapałby jezyk znalazł jakąś prace … a w KSW mógłby nadal walczyć

  39. Muszę jedna rzecz dorzucić do tego tematu – dzięki wiadomemu oświadczeniu mamy przynajmniej jeden bardzo konkretny przekaz. Janek chciał się tak dobrze przygotować, że zapierdalał więcej niż powinien i niestety zamiast 150% formy wyszło 50% bo trochę przesadził. Dzięki temu przynajmniej wiadomo, że brak wydolności nie był efektem opierdalania się. To jest po prostu przykre, że ciężka praca mogła odbić się przeciwko niemu.

  40. Muszę jedna rzecz dorzucić do tego tematu – dzięki wiadomemu oświadczeniu mamy przynajmniej jeden bardzo konkretny przekaz. Janek chciał się tak dobrze przygotować, że zapierdalał więcej niż powinien i niestety zamiast 150% formy wyszło 50% bo trochę przesadził. Dzięki temu przynajmniej wiadomo, że brak wydolności nie był efektem opierdalania się. To jest po prostu przykre, że ciężka praca mogła odbić się przeciwko niemu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.