Tyron Woodley, mimo kontuzji, może wrócić do oktagonu jeszcze w tym roku. Mistrz kategorii półśredniej, który w kolejnej walce chciałby zmierzyć się z Georgesem St. Pierrem zasugerował podczas gali UFC Fight Night 120, iż może wrócić do klatki UFC szybciej, niż fani się tego spodziewają.
Ludzie, może zobaczycie mnie w klatce jeszcze w tym roku. Po prostu musicie czekać na informację. Prawdopodobnie będę miał dla Was ogłoszenie jeszcze w tym tygodniu.
Amerykanin w ostatnim pojedynku w oktagonie pokonał Demiana Maię po nudnej dla wielu obserwatorów walce. Woodley stał się mistrzem UFC na UFC 201, nokautując Robbiego Lawlera. Od tamtej pory obronił on swój tytuł trzykrotnie. Mówi się, że T-Wood może wystąpić na ostatniej gali tego roku, UFC 219 w Las Vegas. Kandydatów do pojedynku z Woodleyem jest kilku – możliwe, że będzie to głośny Colby Covington, który kilka tygodni temu wygrał z Demianem Maią.
Co jak co, ale on broni pasa z legitnymi pretendentami więc w sumie przestał mnie mocno denerwować xdMoże wróci z GSP?
Pewnie UFC 219. Bo mieliśmy poznać ME tej gali do końca tygodnia i co kurwa ?!
Wróci i znów będzie nudził 🙁
Ej, w sumie, kiedy Woodley przestał udzielać się w mediach i zaczął milczeć jakoś go polubiłem i mu szczerze kibicuje! 😀