Eddie Alvarez, który w swoim ostatnim boju pokonał Justina Gaethje i w kolejnym pojedynku zmierzy się po raz drugi z Dustinem Poirierem, przyznał jakiś czas temu, że bardzo chciałby zmierzyć się z Khabibem Nurmagomedovem.
Najbardziej chciałbym bić się z Khabibem i to nie ma żadnego związku z walką o pas. Uważam jednak, że starcie z nim byłoby tym najbardziej wartościowym.
Natomiast Mark Henry, główny trener Alvareza uważa, że jego podopieczny ma największe szanse by pokonać Khabiba.
Wydaje mi się, że ludzie nie wiedzą jak dobre są zapasy i jiu-jitsu Eddiego. Moim zdaniem to właśnie on miałby największe szanse w starciu z Khabibem. Khabib bowiem idealnie pasuje do stylu walki Eddiego, a sam Eddie niczego się nie obawia i na pewno miałby dużą szansę w tym pojedynku.
Mark Henry przedstawił swoje zdanie w rozmowie z serwisem MMAWeekly i dodał:
Co ważne, Eddie jest szalony. On jest też prawdziwym weteranem, a cały czas rozwija swoje umiejętności. Jestem przekonany, że poradziłby sobie z Khabibem lepiej niż ktokolwiek inny.
Gdzie te legendarne zapasy były jak tracił pas ?
Najpierw niech sobie z Dustinem poradzi, bo ostatnio zbierał bęcki, a tu się sadzi do Nurmy (z którym zresztą nie ma szans).
Jeszcze sobie nikt nie poradzil