Stephen Thompson dołączył do grona osób krytykujących UFC za to, że organizacja daje zawodnikom, którzy nie robią wymaganego limitu wagowego, możliwość starć mistrzowskich. Podczas audycji Submission Radio przedstawił swoje spojrzenie na tę sprawę w kontekście walki mistrzowskiej dla Darrena Tilla, który wcześniej miał problemy z wagą.

Czy myślę, że on zasłużył na tę walkę? Nie, nie zasłużył. To jest zawodowy sport i robienie wagi jest częścią naszej pracy. Zgadzamy się na to, że wchodzimy do walki z odpowiednią wagą. To jest taka sama sytuacja jak w przypadku Roberta Whittakera i Yoela Romero. Jeśli nie robisz wagi, nie walczysz o pas. Tak właśnie powinno to działać. Jeśli nie robisz wagi nie pniesz się w rankingach. W końcu to część naszej pracy. Podpisujesz kontrakt, więc powinieneś robić wagę.

Thompson dodał również, że obcięcie części wypłaty zawodnika za problemy z wagą, nie jest wystarczającą karą.

On nie zrobił wagi, a teraz walczy o pas, a UFC zastanawia się czemu ludzie nie robią wagi? Ponieważ nie ma związanych z tym konsekwencji. Oczywiście dostał mniej pieniędzy za to, że nie zrobił wagi, ale to oznacza, że oddał 20 albo 30% z wypłaty za to, że mógł iść wyżej w rankingu. A teraz za walkę mistrzowską zarobi pewnie niesamowitą kasę, więc zapewne było warto. Wiele osób odda część swojej wypłaty, żeby móc pójść w rankingu wyżej, bo za kolejną walkę dostaną więcej pieniędzy. Poświęcają coś teraz, żeby potem odebrać jeszcze więcej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.