Chociaż Daniel Cormier przez długi czas walczył w wadze ciężkiej nie widzi już możliwości powrotu do tej kategorii. W podcaście Outside the Cage powiedział, że zawodnicy z wagi ciężkiej bardzo się zmienili w ostatnich latach.
Gdy walczyłem w wadze ciężkiej, ten sport wyglądał zupełnie inaczej. Wówczas zawodnicy wagi ciężkiej nie byli tacy szybcy. Teraz są nie tylko duzi, ale również nabrali szybkości. Wcześniej byli duzi, ale ociężali. Teraz widzimy tam prawdziwych atletów, takich jak Stipe Miocic czy Francis Ngannou. Oni są jak Cain Velasquez, a to właśnie uczyniło go wielkim. On wyprzedził swoje czasy. Teraz oni wszyscy są podobni do niego. Dawne czasy odeszły w niepamięć.
Cormier przedstawił również swoje spojrzenie na potencjalne starcie Caina Velasqueza o pas mistrzowski wagi ciężkiej.
Bardzo chciałbym zobaczyć go w walce z Miocicem albo Ngannou. Po tak długiej przerwie trudnym byłoby powrócić mu zapewne od razu walcząc o pas. Jeśli jednak fani by tego chcieli, zapewne by to zrobił. On uwielbia walczyć i bardzo chce walczyć. Jeśli jednak wcześniej miałby stoczyć inny pojedynek, pokonałby każdego zawodnika, a potem wyszedł do walki ze Stipe lub Francisem. To byłoby wspaniałe starcie.
Ja Wam mówię, co by się nie działo to w tym roku zobaczymy walkę Velasquez vs Ngannou.