Volkan Oezdemir powiedział niedawno, że nie zawalczy z Alexandrem Gustafssonem, ponieważ ten skupia się na doprowadzeniu do pojedynku z Jonem Jonesem.
Planowaliśmy doprowadzić do starcia z Alexandrem Gustafssonem, miałaby to być główna walka gali w Polsce. Jednak Gustafsson skupia się na doprowadzeniu do pojedynku z Jonem Jonesem.
Wygląda jednak na to, że sam Gustafsson nie prowadzi jeszcze żadnych rozmów w tej sprawie z UFC i chociaż wczoraj serwis Kimura.se napisał, iż trwają prace nad pojedynkiem Jonesa z Gustassonem, który miałby się odbyć podczas gali UFC 218, Szwed szybko zaprzeczył tym informacjom w rozmowie z MMAnytt.se.
Nie rozmawiałem jeszcze z UFC o mojej kolejnej walce. Dementuję więc te pogłoski. Aktualnie przebywam na urlopie z moimi dobrymi przyjaciółmi. Jednak jak tylko będę wiedział coś więcej, dam o tym znać.
Gustafsson nie kryje jednak, że drugi pojedynek z Jonesem jest tym, co interesuje go dziś najbardziej. Tuż po wygranej Jona z Danielem Cormierem, Szwed wyzwał mistrza na pojedynek pisząc na Twitterze.
Gratulacje mistrzu. Przestań prosić o emerytowanych zawodników. Czekam na starcie z Tobą, tak jak wszyscy fani.
Sam Jones również wyraził zainteresowanie takim starciem.
Myślę, że walka z Gustafssonem jest dla nas teraz jakąś opcją. Musimy poczekać i zobaczymy co się stanie. Rozważamy różne możliwości.
