Roy Nelson

Podczas zbliżającej się gali UFC Fight Night 95, Roy Nelson zmierzy się z Antonio Silvą i jak sam mówi stara się skupić aktualnie na tej walce. Po głowie chodzi mu jednak rewanż z Derrickiem Lewisem, z którym przegrał podczas gali UFC Fight Night 90. W rozmowie z Fox Sports powiedział:

Wszystko w swojej kolejności, najpierw muszę pokonać „Bigfoota” i potem zobaczymy. Myślałem jednak, że gdy wszystko pójdzie po mojej myśli, mógłbym później zawalczyć z Derrickiem w listopadzie na gali w Nowym Jorku.

Listopadowe zestawienie w Nowym Jorku jest mało prawdopodobne, ponieważ Derrick Lewis w połowie października będzie walczył z Marcinem Tyburą. Nelsonowi jednak tak bardzo zależy na rewanżu, że po ostatnie walce z Lewisem powiedział, byłemu już właścicielowi UFC, Lorenzo Fertittcie, że w następnym starciu postawi na szali swój bonus za zwycięstwo.

Powiedziałem Lorenzo, że następnym razem założę się o swój bonus za zwycięstwo. Jeśli nie znokautuję Lewisa lub go nie poddam, a wygram walkę, będą mogli zatrzymać te pieniądze. Powiedziałem to ponieważ jestem przekonany, że wygrałbym tę walkę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.