Informacja prasowa:
Były pretendent do tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej i jeden z najlepszych zawodników królewskiej kategorii w Polsce, Michał „Masakra” Kita (17-8, 9 KO, 6 Sub) zawalczy na KSW Colosseum 27 maja na PGE Narodowym.
Zawodnik z Zabrza związał się z Federacją KSW w listopadzie 2015 roku i od razu dostał szansę walki o pas z ówczesnym mistrzem Karolem Bedorfem. „Masakra” prowadził starcie aż do momentu, kiedy szczeciński Berserker zaatakował znakomitym wysokim kopnięciem, którym posłał 36-latka na deski.
Kita powrócił na KSW 36 w październiku zeszłego roku i w znakomitym stylu poradził sobie z Michałem „Komarem” Włodarkiem. Teraz przyjdzie pora na występ „Masakry” przed największą publicznością w Europie.
No i gitara, ciekawe kogo mu dadzą. Mam nadzieje, że po tej walce już dostanie walkę o Pas.
Dadzą mu Bedorfa
Jeszcze z jako takich zawodników to Komar jest na mniejszą galę.Chciałbym na narodowym dla Jurasa – Kułaka 🙂 Może jakimś czołgiem by znowu wyjechał.
Może z Grahamem?
Na stronie ksw nie widnieje przy rozpisce gali na narodowym żaden numerek, więc nie ma żadnej pewności, że będzie to 39, a pewnie niestety 38. Jeśli mała gala miała by odbyć się w marcu, a mamy już drugą połowę lutego to chyba coś by było wiadomo konkretnego. Cała promocja i niemal cały arsenał rzucony jest na maj, stąd wniosek, że to będzie jedyna gala w tej połowie roku, a kolejna pewnie na jesień.Co do obecności Kity, to bardzo się cieszę i dla mnie logiczne było by zestawienie go z Bedorfem, ale czuję że taks się nie stanie.
Najchętniej zobaczyłbym Kite z Oli Thompsonem ( niezależnie od wyniku walki z Kongiem bo to dzikus 😀 ), Dla Bedorfa tylko i wyłącznie James Thompson na odbudowanie ( rekord w KSW to chyba jedna wygrana i no contest, więc bez porażki a potem sprzedadzą go z Pudzianem w ERGO czy Krakowie ), za to dla Pudziao Lungu ( wielki, charakterny chłop, załapie się od razu na lot z Belbitą 🙂 ).
Spoko, nie ogladalem nudnej walki "Zabrzanina" <cheer>