Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. Były mistrz kategorii średniej, Michael Bisping, szybko wraca do oktagonu po ostatniej porażce i zmierzy się z Kelvinem Gastelumem w main evencie gali UFC Fight Night 122. „The Count” wejdzie w zastępstwo za Andersona Silvę, którego usunięto z karty za potencjalne naruszenie polityki antydopingowej. O wszystkim jako pierwszy poinformował portal MMAFighting.com. 

Bisping (MMA 30-8) swoją ostatnią walkę stoczył na gali UFC 217, która odbyła się w ubiegły weekend. Uległ tam wracającemu ze sportowej emerytury Georgesowi St. Pierre’owi w trzeciej rundzie. Wcześniej „Hrabia” miał passę aż pięciu zwycięstw z rzędu.

Gastelum (MMA 14-3) wraca do walki po porażce z rąk Chrisa Weidmana, której doznał w lipcu tego roku. Wcześniej jego walka z Vitorem Belfortem zakończyła się jako nierozstrzygnięta. W zawodowym MMA debiutował w 2009 roku, a nachodząca walka będzie dla niego dwunastą dla UFC. Gastelum jest zwycięzcą siedemnastej edycji programu TUF.

Gala UFC FN 122 odbędzie się 25 listopada.

2 KOMENTARZE

  1. Można wszystko o nim powiedzieć, ale zadziorności czy też charakteru nikt chłopinie nie odbierze.

  2. Teraz to zaplusowal. Chociaż i tak szkoda Andersona, jego chciałem obejrzeć :/

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.