Jose Aldo (MMA 25-1) wygrał 18 walk z rzędu i uważany jest za najlepszego mistrza wagi piórkowej w historii mieszanych sztuk walki. Jednak dla Conora McGregora (MMA 17-2) jest tylko kolejną osobą stojącą na jego drodze do tytułu, co potwierdził w swoich wypowiedziach w trakcie sesji pytań i odpowiedzi przed galą UFC 183:
Nie uważam, by jego umiejętności bokserskie były wspaniałe. Kiepsko uderza. W najlepszym wypadku zaklasyfikowałbym go jako średniaka. Jego kopnięcia też są przereklamowane. Nie potrafi wyprowadzić wysokich kopnięć. Nie uważam, by było w nim cokolwiek wyjątkowego. To kolejne ciało, które porusza się identycznie jak inne i które pośle na deski.
W czasie tej samej sesji Conor oznajmił, że zmierzy się z mistrzem na lipcowej gali UFC 189, która odbędzie się w trakcie corocznej imprezy International Fight Week. Dla Brazylijczyka będzie to 10 obrona tytułu mistrza wagi piórkowej. Irlandczyk wygrał wszystkie z swoich 5 walk stoczonych w oktagonie, z czego 4 przez nokaut.
Po ostatnim zwycięstwie nad Dennisem Siverem (MMA 22-10, 1 NC) McGregor wyskoczył z klatki i wbiegł pomiędzy publiczność, by stanąć oko w oko z mistrzem. Aldo zasiadał w jednym z pierwszych rzędów w towarzystwie swej dziewczyny oraz siostrzenicy. Przytrzymywany przez ochronę Conor pokrzykiwał groźnie w jego stronę, co Jose skwitował tylko uśmiechem. Conor podsumował całe zajście w jednym zdaniu:
To była p*pieprzona scena, nie?
Mający 26 lat Irlandczyk poddał w wątpliwość kondycję Aldo, który ma tendencję do zwalniania tempa w późniejszych rundach.
Moim zdaniem, on ma problem z dokończeniem posiłku, nie mówiąc o walce. Jeżeli nasza walka będzie trwała pełne pięć rund, w co wątpię, to będę na to przygotowany. Wystarczy mi jedno celne uderzenie, by zakończyć tą sprawę. Fakty mówią same za siebie. Moim zdaniem tak właśnie się to potoczy. Wejdę do klatki, będę wciąż uderzał, a z każdym kolejnym ciosem jego opór będzie słabł, aż w końcu się załamie.
Jeden z fanów powiedział McGregorowi, że on i jego znajomi z Gwatemali nie wierzą w to, że uda mu się znokautować Aldo. Irlandczyk odpowiedział wprost:
Niektórzy wciąż przechodzą okres edukacji. W końcu i tak wszyscy złożą mi pokłon.
Inny fan zapytał się Conora, czy ten zmieni swoje zachowanie gdy zostanie znokautowany przez Aldo. Zawodnik odpowiedział, że nigdy do tego nie dojdzie i to on pośle Brazylijczyka na deski, by następnie dodać:
Wtedy pomyślę o tobie i będę jeszcze bardziej arogancki.
Conor zakończył sesję oznajmiając, że już czuje się mistrzem, który odprawia z kwitkiem kolejnych pretendentów. Nie widzi on różnicy pomiędzy Aldo, a Siverem, Dustinem Poirierem (MMA 16-4), czy też Diegiem Brandao (MMA 18-10).
To tylko kolejna osoba na mej drodze.
<ziew> ciagle to samo pierdolenie
Jeśli Aldo ma jakiekolwiek luki to wg mnie właśnie od strony bokserskiej, w tym obrony. Tak więc szanse Conora sporo rosną i jest to "idealny mistrz" pod Conora argumenty. Dobrze, że ma tyle kg ile ma, bo z prawie każdym innym, gdyby byli podobnej sylwetki bym go nie widział. Może z Lawlerem, Pettisem… ale Mysz, TJ, Weidman, Jones czy Cain zrobiliby co trzeba, obalili! 😀 Bo jednak bijąc się w stójce z Conorem większość rywali będzie skazana na porażkę, w stójce jest na prawdę bardzo mocny co już udowodnił obijając Maxa czy Dennisa. Szacun.
No, ale niech wygra lepszy, bo że szanse Conor ma spore to nie znaczy, że wygra. Niech robi co chce, ja chcę jego walkę z kimś kto zechce go obalać, czy o pas czy nie. Muszę się przekonać o jego postępach z kimś mocnym na macie i chcącym tam walki 🙂
Ale to zdaje się była siostrzenica (ta co wyciągała do niego ręce) i laska Conora, dziewczyna Aldo też tam była ale wstała chyba dopiero po całej akcji;) W sumie nieważne.
Otwieram lodówke, a tam McGregor robi trashtalk. Cohones, chciałbym coś zjeść, co w takiej sytuacji robić?
Do lipca czeka Cię post… a może nawet do końca roku :p
czekam z utęsknieniem jak Aldo zasypie jego chude nózki tymi przereklamowanymi kopnięciami. Mam nadzieje że potem dostanie w końcu kogoś z czołowej czwórki pretendentów a nie znów bezpiecznie prowadzony jak pudzianowski w KSW.
Conor jest królem! hehe ja tam mogę go słuchać godzinami(nie jestem psychofanem jakby co!) ale dobrze gada gościu! A tak poważnie po ich walce będę zapisywał najlepsze posty ludzi jak tłumaczyli się dlaczego Aldo przegrał i dlaczego Conor i tak nie jest najlepszy hehe
Mi Conor nie przeszkadza i wcale nie zdziwię się jak wygra z Aldo, ale kurde ile można gadać i robić wiatru wokół siebie:D?
Aldo raczej mało kto musiałby tłumaczyć, a i mało psychofanów jego tu. Co to będzie na forum jak Conor jakimś cudem przegra z mistrzem…;-) I polegnie nawet szybciej niż dostanie jakiegoś grapplera :p
Po pierwsze to McGregor nie przegra:D
Boję się, że jak Conor wygra pas ze stójkowym Józkiem to już żaden mocny grappler titleshota nie dostanie ;DDDDDDDDDD
Born jeśli o mnie chodzi to nie będę miał żadnego problemu jeśli Conor przegra. Wiadomo będę za Irolem ale jak przegra tragedii nie będzie. Aldo to jest mistrz, świetny zawodnik tak więc przegrać to nie wstyd z takim gościem( nie dla Conora wiem wiem hehe). Ja do tego zdrowo podchodzę a że napiszę coś zawsze dla "podkrętki" o Conorze to czysty przypadek… Niech dadzą walkę roku tego sobie życzę!!!
Biedny Conor, jak już wygra z Aldo to chyba będzie musiał karierę zakończyć przecież nikt nie jest dla niego wyzwaniem… Opcjonalnie superfighty, najpierw z Bonesem a potem z Cainem 😀
Cain nie jest godzien. Za nisko w P4P, żeby w ogóle myśleć o walce z nim:D
A Conor jest wgl w P4P bo szczerze nie orientowałem sie 😀
McGregor o Aldo- "Nie jest nikim nadzwyczajnym".
Aldo o McGregorze powinien skontrować "on jest NIKIM".
W takim razie przegra z nikim nadzwyczajnym…
Ja mam ogromna nadzieje, ze cale to jego pierdolenie przelozy sie na wynik sportowy dla dobra jego wizerunku (ktory ogolnie mi wisi), wizrunku UFC oraz calej dywizji. Nie wiem jak inni, ale w moim odczuciu organizacji jest potrzebny zawodnik, ktory moglby z sukcesami zawalczyc o pasy dwoch kategorii. Obecnie jest Aldo i dluuugo nic i podobnie zaczyna, mimo wszystko, wygladac dywizja 155.
Conor "little Chael Sonnen" McGregor.
Conor w każej walce ma ten swój specyficzny styl poruszania się w ringu. Za każdym razem mocno wystawia nogę i kolano do przodu, co w walce z zawodnikiem klasy Aldo może oznaczać powtórkę z walki Faber – Aldo w WEC. Było to widać nawet w walce z Siverem, gdzie dużo słabszy i mniejszy niemiec trafiał nogę Irlandczyka bez problemu w sumie
Wedlug bukmacherow Conor nie jest faworytem.
Conor ma rację. Cała tajemnica leży w movemencie, którym McGregor wyróżnia się na tle pozostałych zawodników FW. Aldo wytrzyma max 2 rundy.