Podczas gali UFC 211, Eddie Alvarez powróci do oktagonu, by zmierzyć się z Dustinem Poirierem. Były mistrz kategorii lekkiej w rozmowie z serwisem FloCombat powiedział, że swoim powrotem, po porażce z rąk Conora McGregora, chce sobie i innym coś udowodnić.

Lubię udowadniać ludziom, że się mylą. Jest w tym wiele emocji, ale ja już taki jestem. Jestem podekscytowany tym, że będę mógł pokazać ludziom jak to jest przegrać, wziąć się w garść, strzepnąć z siebie kurz i wrócić do walki. Chcę się dalej sprawdzać. Chcę stanąć do konfrontacji z zawodnikiem, który uważa, że walka jest do wygrania i pokazać fanom z czego jestem stworzony.

Alvarez uważa, że Poirier jest świetny rywalem na powrót do walk, ponieważ ma teraz swoje pięć minut.

Chcę angażować się w walki, które ludzi pragną oglądać. Wszyscy patrzą teraz na Dustina. On zdobył bonus za walkę wieczoru z Jimem Millerem i wszystkie oczy są zwrócone na niego, ponieważ ludzie uważają, że on ma potencjał, by stać się kimś w wadze lekkiej. Raz na jakiś czas trzeba przypomnieć ludziom, kim się jest i co się osiągnęło. Nadchodząca walka może być właśnie takim starciem.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.