Podczas weekendowej gali ACB 63 w gdańskiej Ergo Arenie, w walce wieczoru Karol Celiński jednogłośnie na punkty wygrał z Vinnym Magalhaesem. Dla popularnego „Cebuli” było to czternaste zwycięstwo w karierze i drugie pod skrzydłami organizacji ACB. Tuż po zakończonej walce polski fighter w wywiadzie dla serwisu Polsatsport.pl powiedział, że jego marzeniem jest walka o pas mistrzowski.

Może zwycięstwo przybliży mnie do walki o pas. Fajnie by było jeszcze na koniec kariery zdobyć jakiś pas.

Celiński dodał również, że jest bardzo zadowolony z ostatniego zwycięstwa, ale żałuje nieco, że nie udało się skończyć pojedynku przed czasem.

Żałuję, że nie skończyłem tego szybciej. Zawsze muszę strzelić w walce jakiegoś babola. Brakowało dwóch, trzech ciosów, żeby uderzyć kombinacyjnie i wtedy skończenie przed czasem było możliwe. Nie udało się tego zrobić, ale muszę pojedynek jeszcze raz zobaczyć, żeby ocenić, co było nie tak.

Cała rozmowa do przeczytania tutaj.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.