Podczas kwietniowej gali KSW 38, w okrągłej klatce organizacji zadebiutuje Kamil Selwa, który zmierzy się w pojedynku z Anzorem Azhievem. W rozmowie z lokalnym dziennikiem „Nowiny”, Selwa powiedział jak zapatruje się na swojego przeciwnika.

Widziałem jego walki, to bardzo dobry zawodnik. Do gali jest jeszcze miesiąc, na razie stresu nie ma. Pewnie dopiero w szatni zaczną się nerwy, na razie skupiam się na treningach. Od kilku tygodni mocno pracuję, został jeszcze miesiąc, w Rzeszowie mam dobre warunki, więc ćwiczymy na miejscu. Być może pojedziemy posparować na Ukrainę do zaprzyjaźnionego klubu. Fajnie, że Szymek Bajor już walczył na KSW, teraz jest nas dwóch.

Pewny umiejętności swoje podopiecznego przed zbliżającym się starciem jest Krzysztof Bańkowski, trener Kamila.

Kamil to prawdziwa nasza perełka. Liczyłem, że kiedy KSW otworzy w końcu kategorię do 61 kg to właśnie on do niej wskoczy. Ma już na koncie trochę walk zarówno amatorskich jak i zawodowych, ale uważam, że jeszcze w żadnej z nich nie pokazał swoich pełnych możliwości. Wierzę, że będzie to na najbliższej gali. Uważam, że jest lepszym zawodnikiem od Anzora i może go pokonać, jeśli oczywiście pokaże to co potrafi.

1 KOMENTARZ

  1. Fotka z wywiadu, którego każdy przestał słuchać, gdy w tle umierał Ukrainiec 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.