jordan

Jordan Parsons zmarł dzisiejszego popołudnia w szpitalu w wieku 25 lat. Młody zawodnik walczył o życie po tym, jak uderzył w niego kierowca samochodu, który uciekł z miejsca wypadku.

Prezydent federacji, Scot Coker, wydał krótkie oświadczenie na temat śmierci Parsonsa.

„Z wielką przykrością chciałbym ogłosić śmierć członka naszej rodziny Bellator, Jordana Parsonsa. Jordan był świetnym atletą oraz przyszłą gwiazdą. Przede wszystkim, był wyjątkowym, młodym człowiekiem. Zawsze pracował ciężko, z poświęceniem – praca z nim to była czysta przyjemność. Reprezentował wszystko to, za co kochamy ten sport. To tragiczna strata.

Wypadek miał miejsce w niedzielę, około 12:30 na Delray Beach. Parsonsowi najpierw amputowali nogę, lecz jego stan nadal był krytyczny. Menadżer zawodnika opublikował zdjęcie pojazdu, który najprawdopodobniej spowodował wypadek.

34 KOMENTARZE

  1. pracować całe życie, nakurwiać te nauki swoje, robić dziwne rzeczy żeby jakiś zjeb uderzył w Ciebie i spierdolił.

    niech ktoś mi powie, że tu jakaś logika jest. rok starszy gość ode mnie.

  2. Nie wiem co gorsze czy śmierć zawodnika, czy ewentualne jego kalectwo do końca życia, przynajmniej już teraz nic go nie boli i ma spokój.

    baju

    pracować całe życie, nakurwiać te nauki swoje, robić dziwne rzeczy żeby jakiś zjeb uderzył w Ciebie i spierdolił.

    niech ktoś mi powie, że tu jakaś logika jest. rok starszy gość ode mnie.

    A co do tego to nasz ziom z twojego awataru niestety mógł też do tego dopuścić, całe szczęście, że "tylko" złamanie było.

  3. Masakra, straszna niesprawiedliwość… Mam nadzieję, że karma dopadnie tego tchórzliwego śmiecia szybciej, niż…. prędko.

  4. kurde a dopiero czytałem chwilę temu o tym jego wypadku i sobie myślałem, jak mu to przejebało życie. Mam nadzieję, że dorwą skurwiela i dosadnie ukarzą!

  5. W tym roku jakoś dużo zawodników MMA umiera. Szkoda strasznie gościa, 25 lat, całe życie przed nim. Tragedia

  6. baju

    pracować całe życie, nakurwiać te nauki swoje, robić dziwne rzeczy żeby jakiś zjeb uderzył w Ciebie i spierdolił.

    niech ktoś mi powie, że tu jakaś logika jest. rok starszy gość ode mnie.

    @Mort

  7. To jest najbardziej w życiu przejebane: masz plany, nadzieje. Poświęcasz bardzo wiele. Nieraz cierpią inne aspekty twego zycia. I wszystko obraca w pył jakaś spierdolina za kółkiem.
    Obejrzałem bodaj jedną jego walkę, a mam uczucie, jakby zmarł dobry, dawno nie widziany kumpel 🙁

  8. baju

    pracować całe życie, nakurwiać te nauki swoje, robić dziwne rzeczy żeby jakiś zjeb uderzył w Ciebie i spierdolił.

    niech ktoś mi powie, że tu jakaś logika jest. rok starszy gość ode mnie.

    A ode mnie sporo już młodszy więc jeszcze gorzej się to czyta. Co zrobić. Ja bym wsadził wszystkich na rowery albo kazał zapierdalać z buta bądź na dalsze odległości tramwaje lub pociągiem/samolotem. Przynajmniej by kierować maszyną trzeba byłoby być zawodowym kierowcą, a nie po prostu kierowcą, który zdał prawko…
    Nie mówiąc o ograniczeniach prędkości, ale w autach, a nie na pierdolonych znakach, które nie mają wpływu na to jak się kierowca do nich tak naprawdę odniesie.

    A Mort powie, że tacy ludzie są potrzebni w Armii Boga…No, ale umierające po narodzeniu noworodki pewnie również. Jakie one muszą mieć kotowate dusze, że tuż po narodzinach ich Bóg zabiera. Taki Parsons awansował w wieku 25 lat, a nam pewnie się uda dopiero po dziesiątkach lat życia ;]

    Szkoda człowieka, jak każdego, który ginie z czyjejś winy, a nie własnej.

  9. Born2kill

    Ja bym wsadził wszystkich na rowery albo kazał zapierdalać z buta bądź na dalsze odległości tramwaje lub pociągiem/samolotem. Przynajmniej by kierować maszyną trzeba byłoby być zawodowym kierowcą, a nie po prostu kierowcą, który zdał prawko…

    Ludwiku Bornie i psie Sabo – NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ.
    To jest socjalizm w najczystszej postaci – chcesz nie tylko mówić, ale KAZAĆ ludziom co mają robić, ustawiać im życie, a działania odwrotnego nie tylko zakazywać ale i go uniemożliwiać (ograniczenia prędkości w autach? WTF?)
    Born ten stek bzdur z dupy które proponujesz (nie można tego inaczej nazwać) jest drogą do niszczenia społeczeństwa i podstawowych wolności i praw człowieka, czymś czego Stalin i Mao by się nie powstydzili.
    Zastanów się czasem zanim coś pierdolniesz, bo przy całej mojej sympatii do Ciebie – prezentujesz tutaj prąd myślowy godny Korei Północnej i dodatkowo takim czymś zaśmiecasz bardzo przecież poważny temat o śmierci człowieka.

  10. Ech… niech mu ziemia lekką będzie… spoczywaj w pokoju, nikt nie spodziewa się śmierci w takim momencie.

  11. Skurwiel powinien mu teraz samochód zdechnąć naprzeciwko gymu biednego chłopaka. Po solidnym wpierdolu od niezidentyfikowanych osób nalezy się jeszcze odpowiednia odsiadka. Kurwa 25 lat…

  12. Dlatego w życiu pewni możemy być tylko tego, że umrzemy.
    Życia mu tym nie zwrócimy, ale miejmy nadzieję, że winowajca poniesie konsekwencje.

  13. Nilg

    Ludwiku Bornie i psie Sabo – NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ.
    To jest socjalizm w najczystszej postaci – chcesz nie tylko mówić, ale KAZAĆ ludziom co mają robić, ustawiać im życie, a działania odwrotnego nie tylko zakazywać ale i go uniemożliwiać (ograniczenia prędkości w autach? WTF?)
    Born ten stek bzdur z dupy które proponujesz (nie można tego inaczej nazwać) jest drogą do niszczenia społeczeństwa i podstawowych wolności i praw człowieka, czymś czego Stalin i Mao by się nie powstydzili.
    Zastanów się czasem zanim coś pierdolniesz, bo przy całej mojej sympatii do Ciebie – prezentujesz tutaj prąd myślowy godny Korei Północnej i dodatkowo takim czymś zaśmiecasz bardzo przecież poważny temat o śmierci człowieka.

    Pewnie lepiej się unieść i gadać, że jest wszystko cacy. Niech aut będzie coraz więcej, bo przecież 150 metrów też trzeba podjechać, a nie podejść 😉
    Mam w dupie ludzi, którzy nie rozumieją jak wielkim niebezpieczeństwem dla człowieka jest rozpędzone auto.

    Gdzie Ty w moim poście widzisz wszystko co Cię tak oburzyło? Koreę i komunę, no kurwa mać, co Ty wziąłeś 😀 Ja pierdolę i komunę i koreę i patrze na to co się dzieje. A na drogach ginie tyle osób wciąż, że ataki terrorystyczne powinny zejść na dalszy plan, a najpierw powinni się zająć problemem, który mamy codziennie na polskich drogach. Bo walka na tą chwilę wygląda nijak

    Skąd te WTF przy ograniczeniach w autach? Jeśli żyjesz w mieście i możesz jeżdzić z określoną prędkością to po co komu auto z wyższą? Gdzie tu jakieś ograniczenia wolności? Bo auta miałyby liczniki? To auta miałyby ograniczenia, nie człowiek. Ja bym się czuł bardziej wolny, gdybym mógł chodzić i nie rozglądać się co chwilę, bo natrafiam na kolejną ulicę, światła, pasy…W małym mieście to już w ogóle niepotrzebne. Może to teraz brzmi śmiesznie i się np. Ty dziwisz. Ale jeszcze zobaczysz za ileś lat, jak ludzkość dotrwa i ktoś tam gdzieś zmądrzeje w końcu ;] Samochód to ma być transport, a nie wyścigówka. Masz na to ochotę, rób to w miejscu przeznaczonym do rajdów i z sobie podobnymi. Tak samo jak bić powinno się w klatce, a nie na ulicy 😉
    Jak chcesz dyskutować to z argumentami, a nie "Co Ty pierdolisz" i "Gadasz jak komunista", konkrety, co się nie podoba i czemu, a nie slogany. Zresztą nie wiem czy możesz to pojąc skoro takim oburzeniem reagujesz na to co napisałem i wyciągasz takie dziwne wnioski 😉 Ja tu z bezpieczeństwa dla ludzi, dla ich dobra i życia, bo się nadmiernie zabijają na tych drogach, a Ty mi wyjeżdżasz jakbym skrajną do tego postawę prezentował zgodną z komuną czy szacunkiem dla człowieka w Korei.

    Po prostu zwróć uwagę na istotniejsze rzeczy niż zapierdalanie autem, bo chyba tym jest życie ludzkie.

    Na koniec. Ostatnio zmarł zawodnik MMA…Jak myślisz, więcej zginęło fighterów w klatce, w walce czy w wypadkach samochodowych ewentualnie motocyklowych? Stawiam na to drugie ;] Tak czy siak statystyki śmierci na drogach są dla mnie tak brutalne, że oburzony jestem, że gówno się z tym robi. Tyle.

  14. Szkoda chłopaka, 25 lat i do piachu. Nie rozumiem dlaczego JJ wypuszczają cały czas, za takie rzeczy jakie on robi. Ok jest sławny, ale kurwa wszyscy powinni być traktowani równo względem prawa. A ten Skurwiel który go potrącił powinien dostać więzienie z gwałcicielami, żeby go tam dojechali na maxa. Swoją drogą, nie znasz dnia ani godziny, gdzie jakiś popapraniec wpakuje się w Ciebie autem, bo naćpany albo pijany. Przed chwilą ratowaliśmy młodą dziewczynę, którą potrącił gość autem, trepanacja czachy itp., a gość zalany praktycznie w trupa. Laska o ile przeżyje ma kilkanaście miesięcy rehabilitacji i leczenia. Soczysty CWEL patologi na drodze w dupę. Spoczywaj w pokoju Jordan.

  15. Born2kill

    Pewnie lepiej się unieść i gadać, że jest wszystko cacy. Niech aut będzie coraz więcej, bo przecież 150 metrów też trzeba podjechać, a nie podejść 😉
    Mam w dupie ludzi, którzy nie rozumieją jak wielkim niebezpieczeństwem dla człowieka jest rozpędzone auto.

    Gdzie Ty w moim poście widzisz wszystko co Cię tak oburzyło? Koreę i komunę, no kurwa mać, co Ty wziąłeś 😀 Ja pierdolę i komunę i koreę i patrze na to co się dzieje. A na drogach ginie tyle osób wciąż, że ataki terrorystyczne powinny zejść na dalszy plan, a najpierw powinni się zająć problemem, który mamy codziennie na polskich drogach. Bo walka na tą chwilę wygląda nijak

    Skąd te WTF przy ograniczeniach w autach? Jeśli żyjesz w mieście i możesz jeżdzić z określoną prędkością to po co komu auto z wyższą? Gdzie tu jakieś ograniczenia wolności? Bo auta miałyby liczniki? To auta miałyby ograniczenia, nie człowiek. Ja bym się czuł bardziej wolny, gdybym mógł chodzić i nie rozglądać się co chwilę, bo natrafiam na kolejną ulicę, światła, pasy…W małym mieście to już w ogóle niepotrzebne. Może to teraz brzmi śmiesznie i się np. Ty dziwisz. Ale jeszcze zobaczysz za ileś lat, jak ludzkość dotrwa i ktoś tam gdzieś zmądrzeje w końcu ;] Samochód to ma być transport, a nie wyścigówka. Masz na to ochotę, rób to w miejscu przeznaczonym do rajdów i z sobie podobnymi. Tak samo jak bić powinno się w klatce, a nie na ulicy 😉
    Jak chcesz dyskutować to z argumentami, a nie "Co Ty pierdolisz" i "Gadasz jak komunista", konkrety, co się nie podoba i czemu, a nie slogany. Zresztą nie wiem czy możesz to pojąc skoro takim oburzeniem reagujesz na to co napisałem i wyciągasz takie dziwne wnioski 😉 Ja tu z bezpieczeństwa dla ludzi, dla ich dobra i życia, bo się nadmiernie zabijają na tych drogach, a Ty mi wyjeżdżasz jakbym skrajną do tego postawę prezentował zgodną z komuną czy szacunkiem dla człowieka w Korei.

    Po prostu zwróć uwagę na istotniejsze rzeczy niż zapierdalanie autem, bo chyba tym jest życie ludzkie.

    Na koniec. Ostatnio zmarł zawodnik MMA…Jak myślisz, więcej zginęło fighterów w klatce, w walce czy w wypadkach samochodowych ewentualnie motocyklowych? Stawiam na to drugie ;] Tak czy siak statystyki śmierci na drogach są dla mnie tak brutalne, że oburzony jestem, że gówno się z tym robi. Tyle.

    Czyli proponiujesz by każdy musiał posiadać dwa auta: jedno które ma ograniczenie do 50 km na godzine i służy tylko do poruszania się po miescie, a drugie do poruszania sie poza terenem zabudowanym? A co robić w sytuacji gdy jade z gliwic do Knurowa – 15 km, z czego 3 km są w terenie w któym można jezdzic 90 km na godzine? Czasem odcinki szybkiego ruchu są w samych miasach, maja po pół kilometra. Ma w każdym takim miejscu czekac auto zastepcze bez ograniczenia?
    Tu sie zgodze – bredzisz.
    I nie, nie robi sie gówno. 50 lat temu nie było zadnych ograniczen predkosci ani pasów bezpieczenstwa. Z czasem jest ich coraz wiecej, kary sa coraz wyższe, wiec twierdzenie, ze nic z tym sie nie robi jest zwyczajnym kłamstwem.

    I z tego co kojarzę ze statystyk to procent smiertelnych wypadków sie zmniejsza.

    Aha, wiesz, że tylko czesc śmiertelnych wypadków wynika z nadmiernej predkosci? Bardzo czesto smiertelne wypadki maja miejsce przy predkosci 50 h lub 90 h, przepisowo. A wiec co, powinnismy jezdzic z predkoscia 20 h by zlikwidowac te statystyki? Otóż nie. One po prostu beda. To czesc zycia. Po prostu ludzie umierają. Na różne sposoby.

  16. halibut

    I z tego co kojarzę ze statystyk to procent smiertelnych wypadków sie zmniejsza.

    Tak patrząc na to kogo musimy leczyć to chuja się tam zmniejsza. Auta po 1000 koni, motocykle z większą ilością mocy niż wagą, głupota ludzka i nie ostrożność jest powodem tych wszystkich wypadków. I na nic się zdają zaostrzenia przepisów i surowe kary, chociaż może kilka procent jeżdzących bardziej się kontroluje, ale są też tacy którzy mają wszystko w dupie i zapierdalają tak jak wcześniej. Dla mnie za jazdę po pijaku albo po narkotykach zabierać prawko do końca życia, a dla tych co zabili kogoś jadąc autem, oczywiście jeśli to była ich wina kurwa na Kaukaz wywozić albo na Sibir i do końca życia tyrać.

  17. Muszą być, bo ludzie pierdolnęli na głowę z tymi autami. Marudzą kurwa na korki, a nie coraz więcej sytuacji, w których kilka aut na jeden dom przypada ;] Debilizm.

    Nie. Gdy auta będą już w pełni elektroniczne to spokojnie ograniczenia będą wynikały ze strefy w jakiej auto się znajduje. Gdzie będzie można przyspieszyć to będzie można, a gdzie nie…to nie dasz rady tego zrobić.

    Piszesz o tych 50 czy 90… Jakie auto ma ograniczenie do 90km/h ?;) Jakie ma max 120? Chyba już żadne 😉 No, ale są auta co ciągną pod 300 na publicznych drogach. No comments.

    halibut

    One po prostu beda. To czesc zycia. Po prostu ludzie umierają. Na różne sposoby.

    50 km/h śmiertelne? Raczej dla pieszego czy rowerzysty ;] A jeśli tak to najwyraźniej to zbyt wysoka prędkość dla wielu kierowców 😉

    Dla mnie to nie jest część życia jak to określiłeś. Nie to, że co weekend kolejka ludzi ustawia się pod topór i ginie seryjnie na drogach całego świata. Życie to gdy oberwiesz piorunem czy gradem, a nie gdy ktoś wywołuje wypadek, bo nie jest rozsądny. Wsiada za kółko przemęczony czy pijany, zdekoncentrowany. Traktuje jazdę jak rutynę i zapomina, że nie jedzie rowerem, a prowadzi auto, które z łatwością może zabić jeśli straci się pełną kontrolę. Oczywiście, że nie wszystko wynika z samej prędkości. Jej nie dostosowywanie jak i inne zachowania kierowców które wymieniłem to jedynie pochodna głupoty, niskiej inteligencji. Znam osoby, które 40 lat za kierownicą bez mandatu czy kolizji, a znam takie co w ciągu roku od zdania prawka je traciły. Temat rzeka. Ale może nikogo to nie rusza, że co tydzień kolejne setki ofiar przybywają, dla mnie to ciężkie do przyjęcia. Przyzwyczaiłem się jednak, że człowiek człowiekowi wilkiem, więc mają w dupie ogół ludzi i najważniejsze by oni sami mieli jak tylko chcą. Tacy sami są stanowiący prawo i rządzący, więc cóż się dziwić 😉

    I tak swoją drogą, człowiek chodzący był pierwszy niż prowadzone przez ludzi maszyny , więc powinien mieć pierwszeństwo:)

  18. Rozumiem, ze po prostu mozna w kogos pierdolnac przez swoj blad, ale uciekanie i zostawienie poszkodowanego to juz jest skurwysynstwo i nie tlumaczy tego zaden szok, adrenalina czy odurzenie. Takie zachowanie podchodzi po morderstwo z zamiarem. Miejsce takich jak ten kierowca czy Jon Jones jest w kamieniolomach.

  19. Spoczywaj w pokoju Wojowniku, teraz juz nic Cie nie bedzie bolec, licze,ze gdzies tam daleko zaznasz szczescia i zadoscuczynienia za tak tragiczna smierc…

  20. Spoczywaj w pokoju Wojowniku, teraz juz nic Cie nie bedzie bolec, licze,ze gdzies tam daleko zaznasz szczescia i zadoscuczynienia za tak tragiczna smierc…

  21. Gienek

    głupota ludzka i nie ostrożność jest powodem tych wszystkich wypadków.

    I to jest chyba sendo sprawy. A nie tam żadne ograniczenia prędkości czy fura taka czy owaka.

  22. Gienek

    głupota ludzka i nie ostrożność jest powodem tych wszystkich wypadków.

    I to jest chyba sendo sprawy. A nie tam żadne ograniczenia prędkości czy fura taka czy owaka.

  23. Przygnębiająca wiadomość. Cała ta sytuacja pokazuje jak łatwo stracić życie. A pewnych rzeczy niestety nie da się cofnąć:(
    Spoczywaj w spokoju.

  24. Przygnębiająca wiadomość. Cała ta sytuacja pokazuje jak łatwo stracić życie. A pewnych rzeczy niestety nie da się cofnąć:(
    Spoczywaj w spokoju.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.