Joe Rogan, który od lat związany jest z organizacją UFC, nie kryje, że jego zdaniem dobrze byłoby, aby Bellator stał się w przyszłości równoprawnym konkurentem dla amerykańskiego potentata.

Podoba mi się to co dzieje się w Bellatorze. Cieszę się, że zawodnicy dobrze się tam czują i dostają dobre pieniądze. Chcę, żeby to dalej się rozwijało. Chcę, żeby Bellator stanął na równi z UFC. Bardzo bym się cieszył, gdyby Bellator stał się taką konkurencją dla UFC, jaką niegdyś było Pride.

Rogan przedstawił takie spojrzenie na sprawę w swoim podcaście i dodała:

Uwielbiam Scotta Cokera i to co robi. Teoretycznie powinienem traktować ich jak konkurentów, ale to bzdura. To mi zależało, żeby Jimmy Smith trafił do UFC. Walczyłem o to już od lat. Podoba mi się, że Big John pracuje dla Bellatora i Mike Goldberg również. Uwielbiam też Mauro. Bellator ma też u siebie świetnych zawodników. Cieszę się, że Rory MacDonald jest u nich. On jest mistrzem. Jeśli nie jest najlepszym półśrednim na świecie, to jest nim na również z Tyronem. Na pewno jest jednym z najlepszych. Gegard Mousasi również jest jednym z najlepszy zawodników, jeśli nie najlepszym w swojej wadze. Bellator ma więc pełne prawo mówić, że w przynajmniej dwóch kategoriach wagowych mają światowej klasy fighterów.

1 KOMENTARZ

  1. Rogan nie musi pracować dla UFC. Jest milionerem i ma sporo zajęć poza UFC

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.