Tyron Woodley, który już 8 września podczas gali UFC 228, zmierzy się w obronie tytułu mistrzowskiego z Darrenem Tillem, jest pewny swego przed tym starciem.

Ja jako zawodnik cały czas ewoluuję. Obserwowałem też Tilla i on nie ma niczego czym mógłby mnie zaskoczyć. Bardzo podoba mi się stylistycznie nasze zestawienie. Bardzo podoba mi się to, że on potrafi wywrzeć presję na rywalach, bo ja zawsze wygrywam takie walki. Pokażcie mi jedną walkę, którą przegrałem, gdy ktoś próbował wywrzeć na mnie presję? Wszyscy, którzy tego próbowali zostali znokautowani i on również zostanie znokautowany.

Woodley powiedział o tym w rozmowie z BT Sport i dodał, że jego wygrana nie powinna być niczym wyjątkowym.

Po tym jak już go skończę nie będę stał nad nim i celebrował wygranej, bo nokaut jest tym co powinienem zrobić. Jestem najlepszym żyjącym półśrednim, więc powinienem to zrobić. Powinienem dominować. 8 września nic nie się w tym względzie nie zmieni.

1 KOMENTARZ

  1. Kurwa Till musisz. Nie mogę już patrzeć i słuchać tej czarnej masy. Nie daj się trafić i powinno być okej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.