Mimo odwołania walki pomiędzy Georgesem St. Pierrem i Michaelem Bispingiem, Kanadyjczyk wierzy, że do tego starcia w przyszłości jednak dojdzie. W rozmowie z serwisem Tsn.ca, Georges powiedział, że po spotkaniu z Daną White’m, jest tego praktycznie pewny.
Jestem pewny, uważam, że jednak dojdzie do naszego starcia. Wiem to po tym jak rozmawiałem z Daną. Wcześniej komunikowaliśmy się przez media, a to był błąd. Dobrze, że się spotkaliśmy i ustaliliśmy, co będzie najlepsze dla UFC, dla mnie i dla fanów. Teraz gdy Bisping ma kontuzję, uważam, że po jego powrocie do zdrowia będzie to idealny czas na nasze spotkanie.
GSP powiedział także, że wracając do UFC podejmuje ryzyko, ale też liczy na dużą nagrodę.
Rozmawiając z Daną próbowałem go przekonać, że wracając do UFC muszę być postawiony w sytuacji, w której z jednej strony podejmuję ryzyko, ale z drugiej strony czeka mnie duża nagroda. Walka z Bispingiem będzie właśnie takim rozwiązaniem.
