Dyrektor do spraw marki w UFC Garry Cook, przy okazji gali UFC 204 w rozmowie z dziennikiem „The Sun” opowiedział o swoim spojrzeniu na aktualny rozwój organizacji.
Docieramy do 144 krajów, nadajemy nasze wydarzenia w 28 językach. Nasze transmisje telewizyjne docierają do ponad miliarda ludzi na całym świecie. Mamy ponad 15 milionów osób obserwujących na na Twitterze. Można powiedzieć, że to dużo, ale ciągle jest dużo do zrobienia przed nami. Stany to nasz najważniejszy rynek. Brazylia i Kanada są dla nas również znaczącymi rynkami. Europa cały czas się rozwija, a nie otworzyliśmy się jeszcze na Rosję, nie mieliśmy tam gali. Warto patrzeć również na Chiny i na rynki azjatycki.
Cook przedstawił również swoją opinię na temat tego jak MMA wpłynęło na świat sportu.
Wpływ MMA na świat sportu jest ogromny. Różni wspaniali sportowcy pragną być w takiej formie fizycznej i mentalnej jak zawodnicy MMA. Podziwiają również oddanie i pasję dla sportu, jaką prezentują nasi zawodnicy. Kiedy byłem w Manchesterze piłkarze mówili, że chcą być zawodnikami MMA. Zawodnicy NFL mówią, że chcą walczyć w MMA, jednak nie jest to łatwe, oni wszyscy zdają sobie sprawę jak inny jest to poziom i jak bardzo jest to wymagające. Ja zawsze powtarzałem, że walki MMA są ponad wszystko w świecie sportu. MMA zmieniło światowy krajobraz sportu na zawsze.
Piłkarze w UFC? Jacy? Finansowo nawet tym słabym z polskiej ligi by się to nie opłacało. Może skusili się na super kasę z Reebok'a…