Galore Bofando zaimponował wielu fanom, gdy znokautował Charliego Warda rzutem, po czym dobił swojego przeciwnika w parterze. Teraz zawodnik ma już pomysł na swoją kolejną walkę w oktagonie UFC.
Na początku chciałem sprawdzić jak silny jest Charlie. Kiedy weszliśmy w klincz zobaczyłem jak słabe są jego nogi. Wtedy postanowiłem wykonać rzut, który jak widać był skuteczny. On był mocny, ale tego się spodziewaliśmy. Teraz muszę usiąść ze swoim teamem i przedyskutować moją przyszłość. Była mowa o mojej walce z Artemem Lobovem w kategorii lekkiej. To mogłaby być interesująca walka – myślę, że mógłbym go pokonać.
Bofando (5-2 MMA) co prawda ma dwie przegrane w swojej karierze, jednakże obie uzyskał przez nielegalne uderzenia kolanem.
