Daniel Omielańczuk w rozmowie z MMARocks.pl o swojej przyszłości w MMA i kickboxingu; tym, czy zgodziłby się na walkę z Marcinem „Różalem” Różalskim; metodach treningowych i odejściu z UFC oraz szansach na powrót do największej organizacji MMA na świecie.
Nie mogę się skopić na wywiadzie gdy 2 gamoni z tylu kaleczy podstawowa technikę low kinga..
Gostek wygląda strasznie pozytywnie, momentami wręcz dobrodusznie i "miśkowato", potrafi również rozmawiać jak kulturalny facet, nie rzucając na prawo i lewo kurwami. Aż trudno uwierzyć, że walczy w MMA (i to przez moment na średnim poziomie w UFC – aż się rzuca w oczy kontrast z Grabowskim) i K1. Szacun !
"Ale ze niby Damian nie jest kulturalny i wywiady z nim nie byly na poziomie? Wielu chyba epizod w UFC przeslonio jak utytulowanym zawodnikiem jest Grabowski."Może trochę źle ułożyłem składnię zdania – oczywiście chodziło mi wyłącznie o to jak Omelańczuk, w porównaniu z Grabowskim zaprezentował się w UFC. Generalnie zawodnik MMA, który obija mordy innym zawodnikom częściej ma prezencję i zachowanie zakapiora/zabijaki (sporo jest takich zarówno w UFC, jak i na rodzimym poletku) – choć zdaję sobie sprawę że nie jest to reguła