Danie Cormier, który w lipcu zmierzy się z mistrzem wagi ciężkiej, Stipe Miocicem, docenia to, że UFC daje mu często szansę na zapisanie się w historii MMA. W rozmowie z serwisem FloCombat powiedział, że to najlepsze starcie MMA jakie można było zestawić.

Nie można przygotować niczego lepszego, zarówno w kategoriach sportowych, samej rywalizacji jak i znaczenia i wagi tej walki.

Cormier liczy, że wygrana nad Miocicem pozwoli mu spełnić marzenia i zapisać się złotymi zgłoskami na kartach historii MMA.

Zwycięstwo w tej walce da mi dokładnie to czego zawsze pragnąłem. Wszystko o czym marzyłem stanie się rzeczywistością. Dziś mogę szczerze powiedzieć, że jestem jednym z najlepszych zawodników wszech czasów. Mówię to bez żadnych zastrzeżeń i nikt nie może tego kwestionować.

3 KOMENTARZE

  1. Przecież powiedział całą prawdę. Koleś walczył w 2 nakcięższuch kategoriach wagowych i przegrał tylko z nr 1 rankingu p4p.

  2. Przecież wiemy że Jesteś, ale jak Stiopicia rozwalisz to każdy nie będzie miał wątpliwości.

  3. Jeśli ktoś to kwestionuje to musi pałać niechęcią do Daniela . Gość jest legendą już , dominatorem swojej kategorii . Przegrał z Jonesem to prawda ale jeśli ktoś chce krytykować DC to jak nazwie Jonesa który 2 razy wpadl na dopingu i chuj wie jak wyglądałaby jego walka z DC gdyby nie wspomaganie. Pamiętajmy że sterydy to nie tylko siła fizyczna ale ogromne wzmocnienie psychiki . Połaczenie jakie stosował Jones (ganja+cola) jest niebezpieczne dla głowy kto kiedyś próbował wie że ma sie zaburzenia pewności po dłuższej zabawie więc nie dziwi mnie że musiał coś zajebać gdy wracał po przerwie. Dla mnie DC jest bohaterem i prawdziwym mistrzem mimo tych porażek, a walka z Miocicem będzie na pweno ciekawa , najgorsze jest to ze obydwu lubie i nie mam faworyta

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.