Jon Jones przez skrócony wyrok ze strony USADA będzie mógł wrócić do rywalizacji na krótko przed UFC 230 w Nowym Jorku. Gala ta nie ma jeszcze ogłoszonej głównej walki wieczoru, lecz Dana White dał jasno znać fanom, że Bones nie wystąpi podczas kolejnego wydarzenia w Madison Square Garden. Prezydent UFC zgodził się z tym, że Jones nie wziął dopingu celowo.

Nauka potwierdza rezultat tej sprawy. Badania nie kłamią więc nie mogę się już doczekać jego powrotu na początku przyszłego roku.

Warto zaznaczyć, iż żaden z przetestowanych suplementów, które dostarczył Jones do badań przez USADA nie zawierał zakazanych substancji. Zawieszenie Jona ustalone zostało na 15 miesięcy więc powrócić do oktagonu mógłby on już 28 października.

Ostatni raz Bones w oktagonie UFC wystąpił podczas UFC 214, kiedy to znokautował Daniela Cormiera. Po walce okazało się jednak, że w jego organizmie znaleziono turinabol, przez co rezultat pojedynku zmieniony został na no-contest.

1 KOMENTARZ

  1. Możemy se żartować i śmieszkować, ale to co odjeb**ła USADA z Dżonsem to jest jedna wielka kpina. Cały program można zamieść pod stół, skoro recydywistę dopingowego puszczają znów wolno mimo, że nie znaleźli żadnego racjonalnego środka łagodzącego. Koksował, wpadł drugi raz, w suplach nic nie było, więc damy mu 15 miesięcy zamiast 4 lat. This is a fucking joke.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.