joanna-jedrzejczyk-esther-lin

(Fot. Esther Lin / MMAFighting)

Odpowiedzialny za zestawianie ze sobą fighterów niższych wag UFC, Sean Shelby zdradził, z kim w następnej kolejności może zawalczyć mistrzyni kategorii słomkowej kobiet Joanna Jędrzejczyk (MMA 12-0).

Kandydatki do boju o tytuł są cztery: Karolina Kowalkiewicz, Rose Namajunas, Joanne Calderwood i Jessica Andrade. To, która z nich zyska status pierwszej pretendentki do pasa mistrzowskiego, zależy od tego, jak zaprezentują się w najbliższym czasie w oktagonie. Karolina Kowalkiewicz (MMA 9-0) już w najbliższą sobotę skrzyżuje rękawice z Rose Namajunas (MMA 5-2) w drugiej walce wieczoru gali UFC 201. Joanne Calderwood (MMA 11-1) natomiast powraca we wrześniu na UFC 203, gdzie zmierzy się z mocno bijącą Jessicą Andrade (MMA 14-5).

32 KOMENTARZE

  1. Jeśli wygra Namajunas, to pewnie ona dostanie szansę, ale jeśli wygra Karola, to pamiętając ostatnie Q&A z Asią, nie dadzą jej TS (tak, myślę, że Joanna wpłynie na to u meczmejkera).

  2. zbychumma

    KK vs JA o ts jezeli wygraja swoje walki, reszta do przewidzenia

    A Aśka w międzyczasie na superfighta do bantamweight :penn:

  3. qFel

    Jeśli wygra Namajunas, to pewnie ona dostanie szansę, ale jeśli wygra Karola, to pamiętając ostatnie Q&A z Asią, nie dadzą jej TS (tak, myślę, że Joanna wpłynie na to u meczmejkera).

    Tylko że Aśka chce też wrócić w listopadzie na NY to zwyciężczyni może mieć ciężko się przygotować na ten termin jeśli walczą we wrześniu.

  4. Lipa, chciałbym Aśke zobaczyć jeszcze w tym roku. Dawać Namajunas jak ogarnie Karolę i w listopadzie mogą się lać.

  5. Jestem bardzo stronniczy jeżeli chodzi o Joanne dlatego spytam was. Czy Karolina ma z nią jakieś szanse? Oczywiście nie mówię o przypadku – coś w stylu, jeżeli walczyłyby sto razy to czy Karolina wygrała by większość walk.

  6. PacMug

    Jestem bardzo stronniczy jeżeli chodzi o Joanne dlatego spytam was. Czy Karolina ma z nią jakieś szanse? Oczywiście nie mówię o przypadku – coś w stylu, jeżeli walczyłyby sto razy to czy Karolina wygrała by większość walk.

    Na dzień dzisiejszy zdecydowanie nie. Ale przecież to jest sport i wszystko się zdarzyć może, o czym chyba wielu za często zapomina.

    Karolina nie jest też na pewno faworytką z Rose, no ale kurczę, nie rozumiem jak można jej w tej walce nie wspierać. Lubię i Joannę i Karolinę i bardzo bym chciał żeby doszło do walki obu pań. Dlaczego? A no dlatego, że byłoby to bez wątpienie historyczne wydarzenie dla polskiego mma!!! Walka o tytuł mistrza UFC reprezentantów naszego kraju.
    Tymczasem mam wrażenie, że jak się kibicuje Asi to Karolinie docenienie i uznanie się już nie należy, a jestem pewien że już na to w jakiś sposób zasłużyła. Albo żeby być źle nastawionym do Karoliny, bo jej trenerem jest Zabor… Dziwne to dla mnie wszystko trochę.

    I wgl sory, że trochę odbiegłem od Twojego pytania, które było jasne i konkretne, no ale jakoś czytając tu i tam ostatnie opinie polskich fanów na temat walki Namajunas vs Kowalkiewicz ciężko było nie zwrócić uwagi na to o czy wyżej napisałem.

  7. PacMug

    Jestem bardzo stronniczy jeżeli chodzi o Joanne dlatego spytam was. Czy Karolina ma z nią jakieś szanse? Oczywiście nie mówię o przypadku – coś w stylu, jeżeli walczyłyby sto razy to czy Karolina wygrała by większość walk.

    zadnych szans, karolinka to nie ten poziom
    ps. tak czy siak karolina przegra z rose:mamed:

  8. dewutrn

    Lubię i Joannę i Karolinę i bardzo bym chciał żeby doszło do walki obu pań. Dlaczego? A no dlatego, że byłoby to bez wątpienie historyczne wydarzenie dla polskiego mma!!!

    Ja bym nie chciał tej walki jak na razie. Chciałbym, żeby Joanna walczyła i wygrywała tak długo, żeby ciężko było pobić rekord jej wygranych. Coś jak Anderson Silva żeńskiego MMA. Tylko nie chciałbym, żeby skończyła jak on. Tutaj jest właśnie to, że jakby Joanna walczyła z Karoliną teraz to chciałbym, żeby Joanna wygrała i ciągnęła wygrane jak najdłużej. Później jakby Joanna już miała rekordy itp. to wygrana którejkolwiek byłaby tak samo spoko.

  9. Mimo wszystko JoJo (bardzo dobrze wyglądała z Latarnią), potem na początku roku Karola/Rose.

  10. Ja kibicuję i Asi i Karolinie, chciałbym zobaczyć ich walkę o pas bo to na pewno byłby historyczny moment dla naszego MMA. Jeśli Karola wygra z Rose to potem walka ze zwycięzcą pojedynku Calderwood – Andrade o miano pretendenta do pasa. Niestety Karola to jeszcze nie ten poziom co Asia dlatego po ewentualnej wygranej z Rose jeszcze jedna walka by się przydała.

  11. Najpewniej Rose wygra z Karoliną i zawalczy z Asią – i o to chyba trzeba się martwic, bo wydaje sie, że Rose moze być ciężka do przejścia dla Asi – BJJ na innym poziomie, więc o przegrana może nie być ciężko…

  12. jihaad

    Lipa, chciałbym Aśke zobaczyć jeszcze w tym roku. Dawać Namajunas jak ogarnie Karolę i w listopadzie mogą się lać.

    Karolina najpierw ogarnie Namajunas, a później odbierze pas Asi

  13. Niemamocny

    I weź tu zrozum kobiety. 4 babki walczą o to która dostanie srogi wpierdol od JJ :mamed:

    Na wpie**ol też trzeba zasłużyć.

  14. Halny

    Tylko Kowalkiewicz lub Namajunas, reszta ma za słaby streak.

    E tam streak. Grunt by Joanna walczyła, a nie czekała na "odpowiednie" pretendentki.

  15. PacMug

    Jestem bardzo stronniczy jeżeli chodzi o Joanne dlatego spytam was. Czy Karolina ma z nią jakieś szanse? Oczywiście nie mówię o przypadku – coś w stylu, jeżeli walczyłyby sto razy to czy Karolina wygrała by większość walk.

    Moim zdaniem, Karolina nie ma kompletnie nic na Aśkę.
    Stójka – czyli Jej najmocniejsza broń – zdecydowanie słabsza (w dodatku, z dziurawą gardą) niż u Mistrzyni, słabe zapasy, oraz parter na średnim poziomie. Ponad to, nie jest tak silna jak Gadalha czy Letourneau.
    Myślę, że byłaby to dla Joanny najłatwiejsza obrona pasa z tych czterech potencjalnych.

  16. Każdą Aśka zniszczy. Rzucą jej jeszcze 1-2 zawodniczki na pożarcie i otworzą nową kategorię – Dana już się ślini na myśl stworzenia produktu o nazwie "Rewanż Aśka – Shevchenko" w kategorii 57 kg. Aśka finalnie zostanie najlepszym zawodnikiem UFC p4p. Galerie sław już ma w kieszeni. Mark my words.

  17. Ja podobnież jak @Luke uważam, że obecnie Karolina nie ma narzędzi, żeby skończyć Aśkę przed czasem oraz, żeby pokonać ją na dystansie 5 rund. I piszę to odstawiając na bok psychofaństwo Aśki, niechęć do Karoliny oraz wbijanie w jej sztab.
    Stójka? Karolina nawet nieźle składa kombinacje, dobrze używa łokci, ale przy tym sporo zbiera i to od wiele słabszych strikerek od Aśki. Asiula genialnie operuje prostymi, które IMO sprawiają Karolinie masę problemów. Wynik walki w stójce byłby prosty do przewidzenia – Aśka via brutal rozpierdol.
    Zapasy? Cmon. Z dużo lepszych zapaśniczek, z którymi walczyła Aśka, skutecznie przytrzymać na glebie umiała ją tylko Gadelha, częściowo z powodu swojej końskiej siły. Obstawiałbym, że Karolina nawet nie dałaby rady przewrócić Aśki.
    Parter? Tutaj Karolina miałaby największe szanse, ale w dalszym ciągu byłyby one niewielkie. Vide wysiłki Gadelhi. Zresztą Karolina dała sobie zajść za plecy Markos i pozwoliła jej przesiedzieć tam całą rundę.
    Cardio? :mamed: Tyle w temacie.

  18. maras

    Ja podobnież jak @Luke uważam, że obecnie Karolina nie ma narzędzi, żeby skończyć Aśkę przed czasem oraz, żeby pokonać ją na dystansie 5 rund. I piszę to odstawiając na bok psychofaństwo Aśki, niechęć do Karoliny oraz wbijanie w jej sztab.
    Stójka? Karolina nawet nieźle składa kombinacje, dobrze używa łokci, ale przy tym sporo zbiera i to od wiele słabszych strikerek od Aśki. Asiula genialnie operuje prostymi, które IMO sprawiają Karolinie masę problemów. Wynik walki w stójce byłby prosty do przewidzenia – Aśka via brutal rozpierdol.
    Zapasy? Cmon. Z dużo lepszych zapaśniczek, z którymi walczyła Aśka, skutecznie przytrzymać na glebie umiała ją tylko Gadelha, częściowo z powodu swojej końskiej siły. Obstawiałbym, że Karolina nawet nie dałaby rady przewrócić Aśki.
    Parter? Tutaj Karolina miałaby największe szanse, ale w dalszym ciągu byłyby one niewielkie. Vide wysiłki Gadelhi. Zresztą Karolina dała sobie zajść za plecy Markos i pozwoliła jej przesiedzieć tam całą rundę.
    Cardio? :mamed: Tyle w temacie.

    Nie chciałbym oglądać walki Aśki z Karoliną. Styl KK do woda na młyn JJ.

  19. Karola zawsze ma mocno opuchniete wargi po walkach i wyglada jakby zebow nie miala. Nawet nie mysle jakby wygladala po walce z Aska… Karola za duzo zbiera na twarz ale zadna rywalka nie miala takiej petardy w lapie jak Aska. Pamietajmy jak rywalki Aski dlugo dochodza do siebie po walkach z nia. Po co to Karoli fajna laska z niej…

  20. Największym wyzwaniem dla Aśki, IMO, byłaby Andrade. Głównie z racji tego, że nie mierzyła się jeszcze w MMA z zawodniczką z tak solidną i eksplozywną stójką.
    Brazylijka wygląda też na silną, a walka z silniejszymi przeciwniczkami ewidentnie nie leży naszej Mistrzyni (Gadelha).

    Nie wiem niestety, jak wygląda u Niej sprawa z zapasami, parterem (chociaż fakt, że pochodzi z Brazylii pozwala sądzić, że nie jest w tej płaszczyźnie w ciemię bita) i kondycją. Może ktoś śledził Jej starty (pewnie nie :crazy:) w 135 i powie coś więcej na ten temat ?

  21. Ja bym chciał zobaczyć walki z każdą z tej czwórki bo każda przyniosła by wbrew pozorom dobre emocje. Najważniejsze żeby Aśka dostała tą czwartą obronę w Nowym Jorku:)

  22. Ja bym chciał zobaczyć walki z każdą z tej czwórki bo każda przyniosła by wbrew pozorom dobre emocje. Najważniejsze żeby Aśka dostała tą czwartą obronę w Nowym Jorku:)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.