Eddie Alvarez po porażce z rąk Conora McGregora, powróci do oktagonu, by zmierzyć się z  Dustinem Poirierem podczas gali UFC 211. Były mistrz kategorii lekkiej zapowiada, że ponownie chce powrócić na szczyt. Podczas audycji Sirius XM Alvarez powiedział:

Jestem podekscytowany, ponieważ moja porażka jest jedynie małym rozdziałem w pełnej książce mojej kariery. To był katastrofalny rozdział, ale teraz muszę napisać kilka nowych, dobrych rozdziałów.

Alvarez ponownie trenuje i czuje się dobrze przed zbliżającą się walką.

Miałem fatalną noc wtedy w listopadzie, ale nie mam z tym problemu. Wróciłem do treningów jakieś sześć tygodni temu. Spotkałem się z moimi trenerami i przygotowaliśmy plany powrotu. Powrotu, dzięki któremu ponownie zapanuję w mojej dywizji.

Były mistrz dodał również, że ważne jest, aby wyciągać wnioski z porażek.

Najważniejsze to przyznać się przed sobą samym, co zrobiło się źle. Na tym właśnie polega bycie mistrzem i to właśnie robię. Każdy kiedyś przegrywa. Ważne jest jednak, aby to przezwyciężyć i ponownie poczuć ekscytację.

3 KOMENTARZE

  1. ciekawe jak porażka z notorious wpłynie na jego psychikę i co faktycznie pokaże w octagonie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.