O potencjalnym rewanżu pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Conorem McGregorem mówi się od chwili zakończenia pierwszej walki tych zawodników. Sam Khabib nie jest przekonany do takiego scenariusza, ale jego trener, Javier Mendez, w audycji Off The Brawl zdradził, że sam optowałby właśnie za taką walką.
Patrzę na to bardziej jak na walkę dla pieniędzy, a nie na starcie sportowe. Chcę, żeby doszło do finansowo największej walki, a taką jest właśnie starcie z Conorem. Chcę więc rewanżu. To co się stało ostatnim razem sprawia, że drugie starcie spowodowałoby jeszcze większe zainteresowanie.
Na razie jednak wszyscy zainteresowani takim pojedynkiem muszą poczekać na ostateczną decyzję Komisji Sportowej Stanu Nevada w sprawie awantury na UFC 229 pomiędzy Nurmagomedovem i McGregorem.
To finansowo największa walka jaką można zrobić w MMA. Nie ma nikogo innego poza Khabibem i Conorem, kto mógłby wygenerować takie pieniądze. Khabib oczywiście może chcieć czegoś innego, może chcieć Tony’ego Fergusona. Trudno jednak cokolwiek powiedzieć, bo nie wiemy jeszcze co powie komisja sportowa i na jak długo zawiesi Khabiba.
Hahahahahah. Teraz to już tylko Khabib udaje , że walczy dla "dziedzictwa" a tu trener , tatuś i jego agent robią wszystko żeby przytulić jak najwięcej siana.
Ehhh ależ oni wprowadzają wszyscy zamęt i się burdel niepotrzebny robi…. niech Khabib zadecyduje a nie trener, menadżer, jego ojciec czy cholera wie kto….