13 maja podczas gali UFC 211 mistrzyni Joanna Jędrzejczyk zmierzy się w kolejnej obronnie pasa z Jessicą Andrade. Brazylijka nie kryje, że chce zdominować Polkę. W jednym z niedawnych wywiadów powiedziała:
Różnię się od jej innych przeciwniczek. One dawały jej przestrzeń, po ataku, skróceniu dystansu one za chwilę odpuszczały. Ja jak narzucę presję, będę szła tylko do przodu. Nie pozwolę jej na narzucenie swojego stylu w tym starciu. Zrealizuję swój plan i wygram. Jędrzejczyk padła na deski podczas swojej walki po ciosie prostym. Przecież to tylko pokazuje jak mało odporna jest na ciosy.
Teraz doprecyzowała swój plan i w rozmowie z serwisem Globo.com stwierdziła, że chce zakończyć starcie z Jędrzejczyk przed trzecią rundą. Dodała również, że wizualizuje sobie nokaut w tej walce.
Ludzie, którzy uważają, że nie jestem jeszcze gotowa na taką walkę zwyczajnie mnie nie znają. Ja znam swoje możliwości. Przechodzę jeden na najlepszych obozów przygotowawczych w mojej karierze. Wiele osób nie wie, że do walki przygotowujemy się także mentalnie. Wizualizuję sobie to starcie i jego zakończenie przez nokaut, dzięki temu jestem bardziej skupiona na walce. Chcę zakończyć tą konfrontację jeszcze przed trzecią rundą.
Niech Szefowa tylko unika cepów w pierwszej rundzie, a potem spokojnie ją wymłóci. Walki Andrade z Hill dużo pokazała.
"Jędrzejczyk padła na deski podczas swojej walki po ciosie prostym. Przecież to tylko pokazuje jak mało odporna jest na ciosy."I znowu ten bełkot. Mam niezłą pamięć, ale nie pamiętam kiedy i po czyim jednym prostym Aśka "padła na deski". I dlaczego to by pokazywało, "jak mało jest odporna na ciosy"? Jakby tak na to patrzeć, to lekko licząc jakieś 70-80% zawodników obojga płci jest "mało odpornych na ciosy".Tiago jej pisze te teksty czy co? :siara:
Faktycznie, wszystkie odpuszczały Asi… najbardziej Klaudiusz przez dwie pierwszy rundy, bardzo odpuszczał.Nie zdziwię się, jeżeli na początku będzie podobnie (mimo wszystko pójdzie parter), choć Andrade jest groźniejsza w górze, której da więcej..A trzeba uważać w dużej mierze właśnie na stójkę, szczególnie przez pierwszą rundę i początek drugiej.. Nie można tej walki traktować w kategorii łatwej czy nawet średniej. Można to uznać za owszem łatwiejszą walkę niż z Gadzią, ale nie można tak do tego podchodzić i szykować się na bój.Wierzę, że Asia wygra, bo Andrade z racji budowy ciała się wyprztyka po prostu. Żaden "kondyszyning" tu nie zadziała przy takim tanku na sterydach, 3cia runda to początek zejścia, w rundach mistrzowskich będzie zipiała.#TeamAsia
Niech sie Aska nie przejmuje i zajebie straszonko na face offie i front kicki niech powroca, andrade zostala stworzona do ich przytulania.
To może być naprawdę ciekawa walka. Czekam!
Prawda jest taka, że Andrade już narzuciła swój styl Jędrzejczyk podobnie do McGregora. Póki co to Andrade rzuca teorie i oskarżenia, a Aśka się z nich tłumaczy, co z punktu widzenia mentalnego, psychologicznego, tych wszystkich wizualizacji itd., jest niebezpieczne dla Aśki.Tak jak McGregor jest mistrzem w tym, żeby włożyć w głowę przeciwnika swoją wizualizację, tak Andrade takim gadaniem i zmuszaniem Aśki do skupiania się nad tym, czy może zostać znokautowana czy nie, zasiewa niepewność, sprawia, że Aśka sama zaczyna o tym myśleć, bo skoro o tym mówi, to o tym myśli i nawet jak zaprzecza, to sam fakt mąci w głowie.A czy poza tym ma jakieś sportowe argumenty, to nie wiem, bo z walk kobiet to oglądałem tylko Joannę, ze 2 razy Karolinę i 2 wpierdole Rondy.