Chociaż Georges St. Pierre zapowiedział niedawno, że walka z Andersonem Silvą nie jest dla niego interesującym rozwiązaniem, sam „Pająk” nadal jest otwarty na takie starcie po powrocie do oktagonu UFC.

Georges to wielkie nazwisko w Kanadzie, a moje nazwisko jest wielkie w Brazylii. Z przyjemnością bym z nim zawalczył. Jestem przekonany, że każdy chętnie zobaczyłby nasze starcie.

Anderson powiedział o tym w rozmowie z serwisem Inquisitr i dodał, że na razie nie wie jeszcze kiedy powróci do walk.

Sam jeszcze nie wiem kiedy wrócę. Ciężko pracuję nad moimi projektami filmowymi i nad rozwojem mojej firmy Spider Kick. Liczę, że uda się wrócić szybko, ale nie wiem kiedy. Może w przyszłym roku.

Silva powiedział również ile walka zostało mu w kontrakcie z organizacją UFC i jaki ma plan na dalszą karierę.

Lubię UFC. Ta firma jest ogromną częścią mojej historii w MMA. Oczywiście wszystko się zmienia, ale mam dobre relacje z UFC. Moim celem jest wykonanie kontraktu i zakończenie kariery. Jeśli coś z tego by nie wyszło, pójdę do innej organizacji i podpiszę dobrą dla siebie i dla innej organizacji umowę. W UFC zostały mi na kontrakcie trzy walki. Jestem szczęśliwy i nie mogę powiedzieć złego słowa o organizacji, bo ją uwielbiam. Liczę, że właśnie tam zakończę swoją karierę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.