UFC wzmacnia wagę ciężką. Niedawno szeregi największej na świecie organizacji MMA, zasilił Adam Milstead.
Bilans Adama to siedem zwycięstw i jedna porażka, którą zaliczył w debiucie zawodowym. Jego ostatni rywale nie imponują jednak klasą sportową. Robert Morrow (MMA 19-18), Lewis Rumsey (MMA 11-13) czy Nick Smiley (MMA 4-4), to nie są zawodnicy, którzy daliby angaż do UFC komukolwiek niżej wagi ciężkiej. Adam ratuje się jednak tym, że zawsze kończył swoje pojedynki. Na siedem wygranych, pięć razy nokautował, a dwa razy poddawał rywali.
Zawodnik ten obecnie trenuje w Akademii fitnesu i sztuk walki Marka Cherica. Poprzednio uczestniczył na zajęcia w klubie Pittsburgh Fight Club. Pomagał w przygotowaniach Stipe’a Miocica do jego walk. Debiut Adama prawdopodobnie nastąpi na gali UFC w Pittsburghu, która odbędzie się 21 lutego.
Tybura ostatnio podpisał, teraz Milstead. Może los ich połączy i wspólnie zatańczą na jednej z gal?
Dodatkowo zawodnicy o rekordach (przed pojedynkiem z Adamem) 0:0, 2:2, 0:0 i 0:1 😆
Eh, waga ciężka, najbardziej pasjonująca, najbardziej wyczekiwana i niestety zarazem najsłabsza. Dzisiejszy stan HW jest tak żenujący, że szkoda to w ogóle opisywać.
może w końcu zacznie sie cos dziać w HV bo nie długo to tam dziadki będą walczyć na wózkach inwalidzkich….
To by było chyba niepoważne ze strony UFC żeby taki zawodnik jak Tybura walczył z debiutantem spod ciemnej gwiazdy… Raczej planu na holowanie go jak Rosholta nie mają. IMO Marcin dostanie kogoś z w miarę rozpoznawalnym nazwiskiem.
dla tybura go
Swiete slowa, ale tez nie byloby to pierwsze niepowazne zestawienie w UFC 😉 Oczywiscie dla Marcina oczekuje rywala, ktory pozwoli juz na wstepie zaakcentowac cele jakie przyswiecaja Tyburze w UFC.
Tak w ogóle to nie chce mi się, ale chyba zaraz przygotuje spis pierwszej 15 rankingu HW w UFC, wraz z wiekiem zawodnika. Jest tam ktoś w ogóle kto ma poniżej 27 lat? Chyba tylko Struve, który jest już raczej pół emerytem ze względu na ilość walk. Nie ma kompletnie żadnych prospektów, którzy by się zapowiadali na przyzwoitych wojowników. No waga emerytów.
Po rekordach rywali niby ogór-killer.
Z drugiej strony, sprawdźcie sobie, z kim walczył Shane Carwin, jak go UFC (w wieku 33 lat) z rekordem 7-0 podpisało 😆
Z takich, że tak powiem trochę "nowości", to tylko Stipe.
Stipe ma 33 lata, ciężko o nim mówić jako o prospekcie, który zawojuje HW. Raczej 2-3 lata kariery i schyłek. Po drugie nie widzę w Stipe nic co by mu pozwoliło zostać dominatorem, w moich oczach jest to raczej solidy rzemieślnik, ale nie wirtuoz.
A to wszystko wlasnie przez Tybure. Mirek mial mlodego, zdolnego kandydata na mistrza w UFC to go Marcin brutalnie pobil, odeslal do domu i wyjechal walczyc do Rosjii:)
https://www.facebook.com/adam.milstead.35/photos – Zostawłem jego fanem. Fajna dziewczyna, węże, ryby. Zajebisty koleś 😀
Chodziło mi bardziej o jakiś powiew świeżej krwi w tej starej dywizji.
Champion : Fabricio Werdum
1 Cain Velasquez
2 Stipe Miocic
3 Alistair Overeem
4 Andrei Arlovski
5 Junior Dos Santos
6 Travis Browne
7 Ben Rothwell
8 Josh Barnett
9 Mark Hunt
10 Frank Mir
11 Roy Nelson
12 Jared Rosholt
13 Antonio Silva
14 Matt Mitrione
15 Alexey Oliynyk
Panowie spójrzcie sami, tu żadna analiza nie jest potrzebna. Niech ktoś mi wskaże zawodnika, który dopiero się rozwija I można o nim powiedzieć, że jest prospektem. Albo emeryci, ewentualnie półemeryci, albo skontuzjowani, albo w ogóle nie rokujący na jakiś postęp, albo grubasy ledwo się ruszające. Jedynie może spoza rankingu Ruslan jako tako rokuje, bo 29 lat to jeszcze nie tak źle. Ale kurwa ja się pytam gdzie są zawodnicy z przedziału 22-27 lat? Co jest nie tak z tą wagą?
Jeszcze robią masę #teamSage 😆
A tak na serio to masz rację, smutna jak pizda ta dywizja :/
jeszcze robią masę ?
Bez towaru to juz kategoria Mocarnego Szczurka jest ciekawsza…
Bones ich pozabija – oprocz Tybury:)
No faktycznie lipa straszna. Easy job for JBJ.
No ale jak ktoś ma predyspozycje do HW I w wieku 25 lat nie zrobił masy, to raczej do końca zostanie w LHW, MW. Albo może masz rację, nie wiem. No, ale dzisiejszy poziom HW to jest żart.
zobacz ile wazył kilka lat temu Alistar albo z naszego podwórka Bedorf, dobze ze nie ma SHW tam to dopiero byloby ciezko o solidna ilosc zawodnikow
Tybury nikt w USA nie zna. Nie oczekujmy, że w debiucie dadzą mu nie wiadomo kogo. Z jakiej niby racji? Myślicie, że bycie mistrzem M-1 pozwoli zacząć przygodę w UFC z wysokiego C? Nie wydaje mi sie aby Joe Silva zwracał na to uwagę. W UFC pisana jest nowa karta, ważne aby dobrze zacząć. Udany, szybki i efektowny debiut da możliwosc wypłyniecia szerzej. HW w UFC jest tak marne, że dwie efektownie wygrane walki mogą dać przepustke do starć z końcem pierwszej 10. Na to liczę
Ale to nie byli naturalni ciężcy, ba to nawet półciężcy nie byli, przeszli do HW niejako troche sztucznie. Bedorf urósł w przeciągu 2-3 lat (jeżeli mnie pamięc nie myli), Ali podobnie. A na świecie przecież wiele zawodników zaczynało karierę w HW, czy LHW, bo po prostu od początku byli wielkimi koniami. Także ja się pytam gdzie są prospekci? W NBA?
Tu masz dalszą część rankingu:
– Jarjis Danho (32 lat)
– Derrick Lewis (30 lat)
– Anthony Hamilton (35 lat)
– Daniel Omielańczuk (33 lat)
– Ruslan Magomedov (29 lat)
– Viktor Pesta (25 lat)
– Walt Harris (32 lat)
– Oleksiy Oliynyk (38 lat)
– Konstantin Erokhin (34 lat)
– Timothy Johnson (30 lat)
– Shamil Abdurakhimov (34 lat)
– Chris de la Rocha (36 lat)
– Luis Henrique (22 lat)
– Francis Ngannou (29 lat)
Ja już kiedyś pisałem, że tylko Ruslan Magomedov oraz Bilyal Makhov są prawdziwymi perspektywicznymi młodymi ludźmi – a i Bilyalem nie wiadomo jak będzie, bo nie wiemy jak sobie radzi w oktagonie. Choć wiele osób wskazuje też Francisa Ngannou.
Dla mnie taki sam wynalazek jak najbliższy przeciwnik Daniela w Londynie.
Eh w tej sytuacji nie dziwie się Jonesowi, że nie spieszy mu się do HW, co on tam ma robić? Bić 110 kg worki z kartoflami?
Przyznam szczerze, że również widzę w nim potencjał.
Panowie, ale czy gdziekolwiek poza UFC waga ciężka wygląda lepiej, jeśli chodzi o młodych prospektów?
http://www.fightmatrix.com/mma-ranks/heavyweight-265-lbs/
TOP50, w sumie może z 10 nazwisk poniżej 30 roku życia…
Milstead chyba tych przeciwników obił na jakichś dyskotekach, zdjęcie chyba też zrobiono pod jakąś mordownią, gdzie się Adam grzecznie pyta czy komuś nie pomóc w rozwiązaniu problemu.
Milstead chyba tych przeciwników obił na jakichś dyskotekach, zdjęcie chyba też zrobiono pod jakąś mordownią, gdzie się Adam grzecznie pyta czy komuś nie pomóc w rozwiązaniu problemu.
Ja odnoszę się do UFC, ale na myśli mam światowe HW. Dla mnie jest jasne, że gdyby ktoś gdzie indziej się wybił ponad przeciętność, to prędzej niż później UFC by go miało u siebie. Kontraktowanie różnych wynalazków jest tylko dowodem desperacji Joe Silvy jeśli chodzi o HW.
Ja odnoszę się do UFC, ale na myśli mam światowe HW. Dla mnie jest jasne, że gdyby ktoś gdzie indziej się wybił ponad przeciętność, to prędzej niż później UFC by go miało u siebie. Kontraktowanie różnych wynalazków jest tylko dowodem desperacji Joe Silvy jeśli chodzi o HW.
Kiedyś pisałem, że mój dziadek najwięcej pary w łapie miał w wieku 40-42 lat. Może taki urok HW? 😉
Kiedyś pisałem, że mój dziadek najwięcej pary w łapie miał w wieku 40-42 lat. Może taki urok HW? 😉
Co to za Trybson? 😛
Co to za Trybson? 😛
Co to za Trybson? 😛
Potwierdzam – Francis Ngannou to kocur, widziałem tylko jedną walkę, którą stoczył w UFC i stałem się jego fanem, walka wywarła na mnie duże pozytywne wrażenie.
Co to za Trybson? 😛
Potwierdzam – Francis Ngannou to kocur, widziałem tylko jedną walkę, którą stoczył w UFC i stałem się jego fanem, walka wywarła na mnie duże pozytywne wrażenie.
Czasami żałuję, że nie urodziłem się grubokostny, nabiłbym rekord jak Tymek i do UFC :[
Czasami żałuję, że nie urodziłem się grubokostny, nabiłbym rekord jak Tymek i do UFC :[
Zapomnieli o Kamilu Walusiu
Zapomnieli o Kamilu Walusiu
Same dziadki i tyle nie ma co tu opisywać i się rozwodzić na temat, tragedia.
Same dziadki i tyle nie ma co tu opisywać i się rozwodzić na temat, tragedia.
Tylko żeby się czasem nie utopił jak Janek…
IMO Struve, Duffee, Ngannou, Johnson czy nawet ten Pesta to byłyby znacznie ciekawsze opcje niż jakiś nonejm z kapelusza.
Tylko żeby się czasem nie utopił jak Janek…
IMO Struve, Duffee, Ngannou, Johnson czy nawet ten Pesta to byłyby znacznie ciekawsze opcje niż jakiś nonejm z kapelusza.
ten to ma mięśnie, więc może być ciężko.
ten to ma mięśnie, więc może być ciężko.
Super przeciwnik dla Tybura by był.
Panowie – niektórzy do tej pory chyba jeszcze nie zauważyli, jak UFC działa od jakiegoś czasu.
Nie ma co wybrzydzać, W w UFC to W i nie ważne z kim.
Super przeciwnik dla Tybura by był.
Panowie – niektórzy do tej pory chyba jeszcze nie zauważyli, jak UFC działa od jakiegoś czasu.
Nie ma co wybrzydzać, W w UFC to W i nie ważne z kim.